15 june 2010
Koszmar
Późna pora, wszyscy śpią
Wszyscy poza mną
Bo gdy tylko zamknę oczy
Czuje jak ktoś cicho kroczy
To śmierć! na pewno! tak!
Czy to koniec? czy to jest znak?
Proszę demonie odejdź precz
Odejdź daleko i mnie nie męcz
Nie zabieraj mej duszy i ciała mego
Nie chce iść do królestwa Twego
Tam trafiają ludzie bardzo źli
Prawda? wierzysz mi?
Jak to wytłumaczyć? jakim gestem?
Złym człowiekiem ja nie jestem
Wiec idź tam gdzie pełno ludzi Twego kroju
A mnie samotnego zostaw już w spokoju.
21 september 2024
Noises Of StampedeSatish Verma
20 september 2024
2009wiesiek
20 september 2024
Laws Of ChemistrySatish Verma
19 september 2024
1909wiesiek
19 september 2024
Różowe chwile.Eva T.
18 september 2024
1809wiesiek
17 september 2024
1709wiesiek
17 september 2024
A potem zrobiło się przeraźliwieEva T.
16 september 2024
Love To ViolenceSatish Verma
15 september 2024
You are like my soul, A butterflyEva T.