26 stycznia 2025

rzeźbiarze mroku

ciemna zimna bezkształtna
obleka samotny zakątek życia
zagarniam materię w powietrzu
zaciskam w dłoniach

powstaje

gliniana kula
wokół niej już jaśniej
modeluję tors by mieć oparcie
później ręce i otwarte dłonie

nie cierpię być sama w ciemności
stąd twoja głowa oddana sumiennie
napływają myśli – przenikanie
dopieszczam każdy neuron

kleją się ręce do ciebie
i jeszcze ta obca przestrzeń

żeby przeżyć żegluję w mrok żebrem
stworzysz mnie doskonałą
w malignie nienazwanych marzeń
dłońmi - na moje wyobrażenie

będziemy się nadal rzeźbić
minimetr po minimetrze
w nocy powstaniemy
- oddychając powietrzem

i jeśli wystarczy czasu do rana
zdążymy wypowiedzieć życzenie
stworzeni przez siebie
bez znamion czasu

rankiem będziemy już przeszłością
dla innych

słońce wypali wspólny kształt

- zespolenie


liczba komentarzy: 10 | punkty: 7 |  więcej 

Weronika,  

W każdym wymiarze.

zgłoś |

Bezka,  

Dziękuję:)

zgłoś |

wolnyduch,  

Kolejny, świetnie napisany wiersz, o kreatywnej, artystycznej peelce, tylko wypada życzyć, by Jej marzenia się spełniły w zespoleniu... Pozdrawiam późną porą, nie wiem czemu przegapiłam ten Wiersz, ale już się poprawiłam :)

zgłoś |

Bezka,  

Wszelkie serdeczności dla Ciebie Grażynko, miło że czytasz u mnie:)

zgłoś |

wolnyduch,  

Zawsze z chęcią Cię czytam, Gosiu, masz świetne pióro, tylko może się zdarzyć, że nie będzie mnie w necie, ale jak będę, to będę czytać, to pewne. Serdecznie :)

zgłoś |

jeśli tylko,  

RzeźbiErze.. celowo?

zgłoś |

Bezka,  

Oczywiście, że nie. To pomyłka, dziękuję za czujność i pozdrawiam serdecznie:)

zgłoś |

Belamonte/Senograsta,  

ciekawa kontynuacja, jednak mam przed oczami sceny z filmu, pamięc dotykową, stwarzanie ukochanych, samych siebie, rzeźbiarze. Właściwie to seks z giną :-) Jej słabość była chęcią bycia docenioną, dorównania, zabłyśnięcia jak brat. Bo nic jej nie brakowało . oprócz poczucia własnej wartości i może spokoju. No i że nie przecięła pępowiny.

zgłoś |

Belamonte/Senograsta,  

Tak sobie pomyślałem. Wydaje się, że w życiu nie można wszystkiego stawiać na jedną kartę. A jeszcze sobie pomyślałem , że na prawdę wiersz kreatywny, z ciemności nicości .., wokół głowe jaśniej, bo tam oczy i myśli. Rzeczywiście połączenie . Splecenie, z dwóch nowa istota. Miłego dnia

zgłoś |

Bezka,  

Dziękuję za komentarz i wizytę:) Również życzę miłego dnia

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1