26 stycznia 2025
rzeźbiarze mroku
ciemna zimna bezkształtna
obleka samotny zakątek życia
zagarniam materię w powietrzu
zaciskam w dłoniach
powstaje
gliniana kula
wokół niej już jaśniej
modeluję tors by mieć oparcie
później ręce i otwarte dłonie
nie cierpię być sama w ciemności
stąd twoja głowa oddana sumiennie
napływają myśli – przenikanie
dopieszczam każdy neuron
kleją się ręce do ciebie
i jeszcze ta obca przestrzeń
żeby przeżyć żegluję w mrok żebrem
stworzysz mnie doskonałą
w malignie nienazwanych marzeń
dłońmi - na moje wyobrażenie
będziemy się nadal rzeźbić
minimetr po minimetrze
w nocy powstaniemy
- oddychając powietrzem
i jeśli wystarczy czasu do rana
zdążymy wypowiedzieć życzenie
stworzeni przez siebie
bez znamion czasu
rankiem będziemy już przeszłością
dla innych
słońce wypali wspólny kształt
- zespolenie
15 kwietnia 2025
Marian Banaszak
15 kwietnia 2025
Yaro
14 kwietnia 2025
wiesiek
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta
13 kwietnia 2025
Misiek
12 kwietnia 2025
violetta
12 kwietnia 2025
dobrosław77
12 kwietnia 2025
ajw