Poetry

Nikt_Istotny
PROFILE About me Friends (2) Poetry (7) Diary (6)


17 september 2015

nigdy

nigdy nie mów
o litości na płacz
milczenie przerodzi się
niebyt pochłonie
a niewypowiedziane słowa
utopią jak Pompeja 
 
i nigdy nie mów
lecz wylewaj
jak wino do pustego kielicha
niech wypije do dna
ten co igrał z okiełznaniem
niech pochłonie i zapłacze
 
i nigdy nie rzucaj słów
nie na ten bezkresny wiatr
bo cię porwie i zniesławi
jak marionetki bez marynarza
pozostawia suchy ląd
 
i nigdy nie mów mi
słodkich miękkich słów 
by porankami kamieniem witać
kamień przerodzi się
aby serce wyrwać
i zamieszka we mnie głazem




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1