3 august 2012
Koniec
Złota mgła,Każdego rano czuje się jak wczoraj.Koniec ..Teraz Cię nie ma a pozostały jeszcze rachunki do spłacenia.A wiesz, to nie pomaga, aby wierzyć, jakbyś siedziała tu obok mnie.To nie pomaga, aby wierzyć, że jesteś tu ze mnąMówiąc, że wszystko jest w porządku.Dłuższe dni,Więcej czasu, aby usiąść i obejrzeć władzę miłości.W cichej furii jestem patrząc na puste ściany.W takich chwilach można poczuć ze są zrobione z wyczuciem,Ja chce zatrzymać ten bólBo czuje, że jesteś jedyną osobą, do której kiedykolwiek coś czułem.Kilka dni w oszołomieniu, bez jaśniejszych dni.Zabawne, jak uczucie pozostaje,Ale wiem, że będę musiał pogodzić się z tym, kiedy jestem na jawie,Uświadamiam sobie fakt, iż odejdziesz na dobre na miłość boską.Koniec nadszedł, a ja nadal czuję się tak, jakby to było wczoraj Kiedy znów się spotkamy spytam co u CiebieI powiesz dobrze!!!Wszyscy pytają mnie, jak to znoszę.I znow będę kłamać i powiem zwyczajnie, to po prostu zwykły dzień.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma