21 july 2013

złap mnie  


złap mnie


number of comments: 45 | rating: 12 |  more 

Wieśniak M,  

do łapania zachodów słońca... bez końca:)))

report |

hossa,  

heh, może i tak: do łapania zachodów słońca:) hej Wieś:)

report |

issa,  

i wypuść ;d

report |

hossa,  

;d chyba tak to jest, i hej iss

report |

issa,  

i hej, hoss :)

report |

issa,  

Schną mi właśnie niedźwiedzie kudły na łbie, więc niech one sobie schną przed wyjściem, a ja się dam złapać w siatkę :d

report |

hossa,  

i mam Cię:)

report |

issa,  

o, masz ;)

report |

issa,  

Ta siatka na motyle wygląda też, oprócz tego, że na siebie na wygląda, i np. na krewniaczkę rakiet, np. z tych do tenisa, badmintona, i na zwierciadełko na rączynie, też, ale i trochę jak pątlik albo kobieca ozdoba. Przeto, jako że łąka ma zdecydowanie więcej niż jedną stronę ;d, więc i Twoja również, można by tu kojarzyć, szukać połączeń, z całą nieskończonością, a w niej np. z "Panem od przyrody" Herberta: "[...] widziałem / [...] / i chudą szyję / do której przyszpilony był / nieżywy krawat".

report |

hossa,  

heh, piękny jest ten wiersz Herberta, a słowa, które zacytowałaś, takie samodzielne, niewinne prawie że, a obszerniejsze niż kilka wierszy, przykleję je sobie do ściany.

report |

issa,  

No ale, aby chronić siatki przed obłąkaną chęcią złapania jakiegoś Wszystkiego ;d, trzeba wybrać i przez to nie wybrać czegoś innego, ach! ;d

report |

issa,  

I wiesz, hoss, złapana przez Ciebie na gorącym uczynku nieoczywistość szczęścia i czego tam jeszcze kto by tu chciał łapać, jakoś znowu, z przyczyn, których teraz nie ma czasu chwytać ;d, przywiodła mi, do Ciebie, C.S. Lewisa. Jak ostatnio przy elfach. Jedynie tym razem chodzi o inne z jego książek.

report |

issa,  

I tak, po pierwsze, z powieści "Dopóki mamy twarze. Mit opowiedziany na nowo". Z prozy, która wariantywnie opowiada historię Erosa i Psyche. I z niej będzie pierwsza z odsłon Lewisa, złapana w Twoją siatkę:

report |

issa,  

"- Chodź tu, dziecko – rzekłam. – Schroń się pod moim płaszczem. Twoje łachmany! Prędko! Całkiem przemokniesz! [Psyche] Spojrzała na mnie ze zdumieniem. – Jak mogę zmoknąć, Maju – odrzekła – skoro chroni mnie dach mojego domu? "Łachmany", powiedziałaś? No tak, zapomniałam. Przecież nie możesz zobaczyć moich szat. [...] gdy zobaczyłam, jak moje dziecko, którym opiekowałam się od narodzin, stoi na deszczu, nie przejmując się nim bardziej niż zwykłe bydlę, cały jej pałac i bóg stały się dla mnie pewną oznaką niewiarygodnego szaleństwa. [...] – Psyche – powiedziałam [...] – To czyste brednie. Nie możesz tu zostać. Wkrótce nadejdzie zima. Zginiesz!". [przekł. Albert Gorzkowski]

report |

hossa,  

otóż zazdroszczę Ci, jak zwykłe bydle, tylu przeczytanych książek:)) Ten Lewis podoba misie coraz bardziej.

report |

issa,  

:) To fajnie, że Ci się podoba. On u nas znany raczej z opowieści narnijskich, również i dlatego pewnie, że zekranizowane, a przecież tak naprawdę baśniopisarstwo to nie było jego jakieś jedyne zajęcie.

report |

issa,  

I, po drugie, zaczeka chwilę, aż je wyłowię z moich półek ;/

report |

issa,  

Jest. Drugi cytat pochodzi z autobiografii Lewisa, "Zaskoczony radością", szczególnej zresztą, podporządkowanej przemianie duchowej Lewisa, pisanej w konkretnym celu: po to, by wyłuskać i pokazać własną drogę do wiary religijnej.

report |

hossa,  

nożesz, dokładnie tak jest. Kto nie potrafi dostrzec radości jako jednej z alternatywnych dróg, jest ślepy jak kret. Nie obrażając kretów.

report |

issa,  

"Pewnego dnia mój brat przyniósł do dziecinnego pokoju wieczko od puszki po biszkoptach wypełnione mchem z powtykanymi weń gałązkami i kwiatami, tak że przypominało to coś w rodzaju miniaturowego ogrodu czy też lasu. Była to pierwsza piękna rzecz, jaką widziałem, Ten miniaturowy ogródek wywołał we mnie uczucia, których nie wzbudził nigdy prawdziwy ogród - po raz pierwszy pojąłem naturę nie jako magazyn form i kolorów, ale jako coś świeżego, wilgotnego, chłodnego i pełnego życia". [C.S. Lewis, tłum. Magda Sobolewska]. A teraz wracam do dziennika jeśli ;d, żeby drogi nie pomylić. [i snickłam]

report |

hossa,  

Dzieci mają niezwykły stosunek do przyrody. Ale on się czasem może zmienić, i to w bardzo dziwnych okolicznościach. A może nie dziwnych, tylko jakiś tam. Świeże, wilgotne, chłodne i pełne życia:) czyli pojmowanie natury przez dotyk, to są organoleptyczne przymiotniki. Tak mi przyszło do głowy, że oczy tak często nas sprowadzają na manowce. I tak przy okazji, oglądałam przed wczoraj nagranie z przedstawienia, bo mi spadło z nieba przez przypadek/nie przypadek w łapska : Skrzypek na dachu. Aktorami była młodzież słabowidząca i niewidząca ze szkoły w Tyńcu czy w okolicach, z gościnnymi występami artystów opery krakowskiej. Świetne przedstawienie. Jak ja lubię te melodie. Dzięki iss, dobrego dnia:) A teraz Cię wypuszczę;d

report |

issa,  

:) 1) intrygujące odwrócenie sytuacji: dopiero artefakt w połączeniu z przyrodą kieruje uwagę na to, co i bez niego może istnieć :) 2) yhm. dotyk. to chyba mój najnaturalniejszy język. 3) Ty o skrzypku, a mnie do niego się teraz jakoś przyłączyła adaptacja "Austerii" z Pieczką 4) wypuszczona /i nie wpuszczona tak w maliny ;d/ lecę dalej, żeby Cię nie zagadać na niewiemco ;d dobrej nocy, hoss

report |

issa,  

p.s. gwoli rzetelności wobec cytowanego źródła jak najmożliwszej, bo zapomniałam rano skorygować. Zamiast przecinka jest kropka tu: ...pierwsza piękna rzecz, jaką widziałem. Ten miniaturowy ogródek...

report |

hossa,  

:) była dobra, dziękuję, ale miałam sen, przedziwny, a cała rzecz działa się chyba w kosmosie, jak go nie zapomnę to spróbuję narysować. 1) artefakt w tym znaczeniu: każda rzecz wykonana przez człowieka w odróżnieniu od wytworów natury? no kieruje, faktycznie. Iss, ciekawe dlaczego tak jest? 2) dotyk, yhm, wiem, wiem.3) Austeria, a wiesz, że to może być nawet lepszy pomysł od Skrzypka na dachu, łatwiejszy do wykonania, i obędzie się bez nauczyciela śpiewu i chyba dzięki temu można przygotować taki spektakl w krótszym czasie, i w ogóle. Zaproponuję Austerię i zobaczymy co dalej. Dziękuję bardzo:) Gdyby nie ten mój brak podzielności uwagi, to ja bardzo chętnie mogłabym być zagadywana na niewiemco;d dobrego dnia, iss

report |

issa,  

thx. i Tobie, i Tobie :) /wrócę, żeby złapać uważniej, w czym rzecz ;d/

report |

hossa,  

dzięki:) a wróć , bo to ciekawe jest dlaczego tak jest :)

report |

issa,  

wiesz, jako i zwykle, "dlaczegotakjest" może i skoro może, to prawdopodobnie ma tysiąc i jeden odmian-odpowiedzi. dzisiaj pomyślałam sobie o jednej z nich: o odpowiedniości. może ten ogródek w wieczku po biszkoptach miał właściwą wielkość przy Lewisie-chłopcu. Duży ogród był może zbyt duży. Paradoksalnie dopiero w, hm, ogrodowym stworzonku w ręce brata chłopiec spostrzegł to, co dorosły Miłosz:

report |

issa,  

"Być siłą postawionym wobec Natury. To znaczy na przykład znaleźć się w górskich lasach gdzieś przy Feather River i nie mieć żadnej ochrony przeciwko głazom, sosnom o półtorametrowej średnicy, gmatwaninie suszu, sprażonej ziemi. Chronią nas zwykle jako tako pochwały i potępienia, jakie rozdzielamy, udział w wymianie chełpliwości i podstępów, wzajemne wczepianie się ludzi w ludzi, myśl naukowca skoncentrowana na naukowcach, drukarza na drukarzach, artysty na artystach, polityka na politykach. Kokon ciągle odnawianych zależności, czas wartościowany [...]. Wobec sosen przy Feather River czy na skalistych cyplach obryzgiwanych wybuchami oceanicznej bieli, dokąd wiatr przynosi ryki lwów morskich (...), stoję odarty, pozbawiony. Nie osiągnąłem nic, nie uczestniczyłem w żadnej ewolucji czy rewolucji, nie mogę poszczycić się niczym, bo upada cała zbiorowa zabawa wywyższań się i poniżeń".

report |

issa,  

Być może między słowami tych dwóch chłopców i mężczyzn przyjmują postacie dwa płomienie metafizyki: trwoga i zachwyt.

report |

issa,  

p.s. cytat z Miłosza: "Widzenia nad Zatoką San Francisco". i hej, hoss :)

report |

hossa,  

"wieczko od puszki po biszkoptach wypełnione mchem z powtykanymi weń gałązkami i kwiatami"- to ogrodowe stworzonko, ożywiłaś wieczko iss tym porównaniem, przez moment zobaczyłam jak się poruszyło:)

report |

hossa,  

:) ładny ten cytat z Miłosza, dobrze, że to powiedział. Ciekawa jestem czy dopiero jako człowiek dorosły spostrzegł, to co spostrzegł, czy może po prostu zapomniał i właśnie w tym momencie sobie przypomniał kiedy "siłą postawionym wobec natury", przecież był kiedyś chłopcem.

report |

hossa,  

Metafizyka. Natura staje na , o masz, na czym staje natura, żeby nie powiedzieć, że staje na głowie, żeby ją zauważyć.

report |

hossa,  

zamyśliłam się;d hej iss, dzięki wielkie:)

report |

issa,  

to już nie będę tutaj gadać, żeby nie zasypywać tego, co pomyślne wiatry odsłoniły :) wbrew pozorom ;d milczeć chyba potrafię czasami z równym oddaniem jak gadać ;d /i dlatego snickła/

report |

hossa,  

heh:) aleś jest coach:) znikam też przynajmniej na chwilę:)

report |

Jaga,  

siatka na kolory :)

report |

hossa,  

na kolory też:) hej Jaga:)

report |

Sabi,  

i jaki rezultat? :)) dałaś się w końcu złapać? :))

report |

hossa,  

że ja? hm, czy ja wiem, i hej S...:)

report |



other graphics: portret, portret, powroty, Elżbieta, portret, Bo tak, Julek z babcią, słonecznie, Noworocznie, Dominika, Anna, koleżanka, wariacje, portret, portret, Alpy, czas zamyśleń, kontrabas, do opowiadania "Muza" pewnej znajomej, a taki piesek z interwencji, a przyszedł sobie, Loreena, takie tam igraszki z węglem, Siedzący Byk, Nie pamiętam jak długo, Dobry wieczór, Felek, kocham cię, ., lekkość bólu, miłość żarłaczy, Kredka, she is craizy, bo jeśli nie ty, to kto?, między Ewą a Marią, ., ., ., noc, kobieta z węgla, pierwszy śnieg, Orlątko Na Brzegu Gniazda, Pająk Węzełek, I w dodatku grała na altówce, Żółty Miś, podszepty, Nietoperz Ryjek, Kąpiel, Foka W Futrze Bez Guzików, Czarny Kot Do Całowania, zamiast, 1+1=2, znasz mnie?, nic, zupełnie nic, już noc, Przeczekajka, tuk tuk, Młodzik ( imię podarowała Krystyna Morawska ), powikłania, to nie pluszowy miś, może, łączka dla zajączka, i co możesz o mnie opowiedzieć ?, z ogniem, krew, Oddech, Poszronka, z odcieni, w dźwiękach, na szlaku, I tylko czasem powieka odsłania źrenice cicho, chwalmy ciszę, kiedy przychodzi, Leśniczanka, wiatr, Szejk, darowanemu koniowi nie zagląda się, determinacja i pastele, w oknie, Sobota, Tosia, Parasolka, "...sen się zatrzymał nad ranem ptak go porywa i niesie do gniazda" Beata Sykomora, pójdę dalej, Szypszyna, w dobrym towarzystwie, Elf Śmietanka, Makowianka, o niczym, ładny ptaszek, Na brzegu, Wybór Kota Pod Kolor Sukienki, Dzień Dobry :), dokąd tupta jeż, na dopingu, wietrzny wazonik, coś o Tym, w odległej galaktyce, gdzie trzy niebieskie księżyce, uśmiech kota z Cheshire, o mamach i córkach, sparzyłam usta rosołem z perliczki przenosząc preprzodka na papier- miał mocne korzenie i serce niebieskie, Księżniczka Ciap na spacerze, słowo się rzekło- wilk w niebie, Akrylka, wyspa, Dynamika, też zwierz, kochajcie Elfy, Dzisiaj wydarzy się coś dobrego, Irysy, o sposobach na zimę, nie oglądaj się do tyłu, z innej perspektywy, no i przyszła, Antoni Anioł, moja koleżanka o magicznych właściwościach, zew, młode jarzębiny, Panno Od Emocji, wszystkie nasze babie góry, szybkie ćwiczeniówki, niespodziewana przytomność, kiedy więcej nie widać, kiedy więcej nie widać, chodziło za mną dziecko z netu, wymyślanie się, o ulotności, o szukaniu, o zanikaniu, o przywiązaniu, Rafał, Michał, Gabriel, Uriel, o źródle, o wymykaniu się, o inspiracjach, o mowie delfinów, tup tup w sepii, o wietrze, o lesie, w margaretkach, Duże, łagodne, liściożerne. I wyginęły., z notatnika, koncentracja, a taki duszek, stworzonko, z węgla i różu, trochę prawdy o mężczyznach, sny nocy letniej, A W Źrenicach Dotyk Rosy O Wczesnym Poranku Przed Dniem Gorącym I Jak Zwykle Wypełnionym Zdziwieniami Od Prerii Do Brzegów Aż Po Horyzont Którego Nie Ma Naprawdę,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1