Latest items:

Poetry

	Krzysztof P Nowak
	PROFILE About me Friends (6) Books (5) Poetry (38) Prose (2)

latest best rating most commented

Krzysztof P Nowak, 21 april 2013

barwy

sen jest czarny
od ponurej jawy
nigdy od nocy

number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Krzysztof P Nowak, 11 june 2012

wzlot

Poezja jest
niczym sokół na niebie
albo prosiątko różowe
ty wierszyk łaps
za kręcony ogonek
i na kartce ląduje
ciemna wydzielinka

number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Krzysztof P Nowak, 31 december 2011

Ładny mam kalendarz
Ładną pokazuje datę
rok dwa
tysiące dwunasty
lubię ładne numery
następny całkiem niezły
za dziesięć lat
potem dopiero
dwa tysiące sto dwunasty
cudo
mam nadzieję że jeszcze
będą kominiarze
bo inaczej kto
przyniesie mi kalendarz

number of comments: 3 | rating: 8 | detail

Krzysztof P Nowak, 31 october 2011

pomoc

w milczeniu świata nic
radosnego nie ma
dla kogoś kto pomocy
właśnie potrzebuje
i skąd wiadomo jak taka wygląda
i gdzie pomoc siedzi
niby gdzieś musi
tylko ją odnaleźć
na światło wydobyć
poza tym skąd wiadomo
że pomoc lubi
ambulansem
na sygnale zdążać
może rykiem słoni ją wezwać
a kto wie
czy nie od hałasu
świat dzień po dniu płacze
a jedyna pomoc
tkwi właśnie w milczeniu

number of comments: 0 | rating: 8 | detail

Krzysztof P Nowak, 28 may 2012

rozsypał

wiatr
wywiał mi z głowy
wszelkie pomysły na życie
zwłaszcza pozytywne
zostawił tylko to
czego rozsypać
nie umiał

number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Krzysztof P Nowak, 12 june 2012

filozof

zabezpieczył sobie konto
na wszelkie
mozliwe sposoby
rozwala sie dumny i mówi
nikt mi nie obciągnie

tak daleko gościowi sięga
filozofia zyciowa

number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Krzysztof P Nowak, 5 june 2016

dowód

udowodnij proszę
że istnieje
konieczność czynienia

dowiedź mi
że bezruchem
nie uczyniłem niczego

number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Krzysztof P Nowak, 25 july 2012

Nudna piosenka

Na niebie księżyc
Albo latarnia
I skąpy deszczyk
Skąpo opada
Ulewa chyba
Więcej by dała

Ale…

Okno zamykać
Przykrywać ciało
Ach komu by się
Aż tyle chciało?
Energii mnóstwo
Na to potrzeba
Życie jest trudne
Gdy krople duże

Teraz…

Mała za małą
Wolno opada
Na ziemię leci
I samochody
Trochę postoi
I sobie wyschnie
Część w ziemię wleci
Część wyparuje
W górę poleci
W chmurę się wbije
Za dzionków parę
Z powrotem spada
Skąpiutki deszczyk
Skąpo opada

Potem…

Intelekt błyska
Jak stara szpada
Na niebie księżyc
Albo latarnia
Rozumem skąpo
Nudę ogarnia