23 january 2025

być jak Sylvia Plath

przez chwilę chciałam być nią
mieć spisany cały świat
z głową w piekle
na bezwonnej drodze

bo po kolacji boli najbardziej
- zegar udaje księżyc
a dzieci wciąż nie śpią
- nie nucę

nie byłam pod kloszem
za to poznałam barowe ćmy
i żyłam na krawędzi
ostrza miłości

zamiast ręki
oddałam nadgarstki

- utopiłeś się w lepkiej mazi -


https://www.youtube.com/watch?v=FD2SfQJOK08


number of comments: 5 | rating: 5 |  more 

AS,  

świetnie skomponowany wiersz, który wątki biografii wielkiej poetki wplata w życie peelki; smutny to utwór; porusza temat osób wwo czyli ludzi, którzy mają najpiękniejsze życia, ale za to najtrudniej im żyć... ukłony Bezko :)

report |

Bezka,  

Dziękuję pięknie, ASie. Pozdrawiam:)

report |

ajw,  

Ten wiersz określiłabym jednym słowem, które kryje wszystko i wydobywa całą esencję. To słowo to : intensywność. Świetny, trochę mroczny, ale za to poruszający..

report |

wolnyduch,  

Piękny wiersz, z doniesieniem do świetnej poetki napisany także przez świetną poetkę, cóż, tak bywa, że wyjątkowi ludzie miewają pod górkę. Serdeczności ślę, z uznaniem dla pióra.

report |

Przędąc słowem,  

Pięknie napisany ze znakomitym prowadzeniem. :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1