5 august 2022
symbiot
symbiot – cykl
1.skrzypłocz podłączanie do sieci
miała mnie w ustach z jęczmiennym słodem
byliśmy już zgoninami
z zaprószonym lichtarzowym światłem
naciekała we mnie fiaskiem impresji
i taki był początek laboratorium wiersza
w rozruchu po wypiaskowaniu świec
2.szkółka leśna
zawilce pośród parasoli kań
wykręcała się z runa kasztanowa
wiewiórka zanadzona
na laskowe kochanie
3.szczawiówka
zamaiła mi się taka z kwitnącego sadu
wielojajowej nocnej zazuli
późniejszą jesienią na werandzie
przy herbacie z pierwszych listków
w których jeszcze parzy się wiosna
4.latem
wyczesanaś z trawy dopleciona w kosmyki
naszych entek podwórkowych brzóz
tasiemkami kwiecistego cedziłka
zasupłał się wiatr słońce wszystko co będzie
5.ustawka
z wysokiego nieba lecą jakieś szelmy
łupież na łysiejący trawnik
dzierganie liści umotyla nadkład powietrza
w roboczych koronkach babiego lata
zarabia się Krysia przecież się nie rozwiało
29 march 2023
wiesiek
29 march 2023
Satish Verma
28 march 2023
wiesiek
28 march 2023
Jaga
28 march 2023
Trepifajksel
28 march 2023
Satish Verma
27 march 2023
wiesiek
27 march 2023
Jaga
27 march 2023
Ice
27 march 2023
Satish Verma