marjela.flow | |
PROFILE About me Friends (18) Events (2) Poetry (27) Photography (36) Graphics (149) Diary (10) |
marjela.flow, 21 october 2013
Tak to wszystko
prawda
rzeczy nierzeczywiste
czasami spełnić się
potrafią
by same siebie wysadzić
zobacz
butelka nie ma korka
wina też nie ma
a w środku
tylko siedzi okruch
ten z faworka
marjela.flow, 6 may 2012
Sadzi się
otwiera usta
szczeka mi do twarzy
Bez końca
trwa w swej nieznośnej pozie napastnika
gdy ja nikczemna
marjela.flow, 17 november 2014
Kiedyś byłem normalny
a co za tym idzie
wiodłam spokojny żywot
pamiętałam jak zakłada się
różne części materiałowe
i jak się je składa
kupa wychodziła zawsze taka
wyrównana
a teraz co
wspominam to wszystko
z tajemniczym
uczuciem.
marjela.flow, 27 march 2012
Kolekcjonuję stare okulary,
zbieram spodnie,
ludzie szepczą nie do wiary,
a mi jest tak wygodnie.
Mam mnóstwo papierków
po cukierkach,
a głowę całą w spinkach,
mnóstwo nieczystości w starych ścierkach
i politowanie w ludzkich minkach.
Posiadam zbiór kamieni
i pudło suchych róż,
niechaj ktoś wymieni
co posiadam już.
W mym domu
stado kotów,
w mym domu zielenią się kaktusy.
Mam ogród samolotów,
w mych łóżkach śpią dzikusy.
W rękawach trzymam blaski,
a w butach wszystkie noce,
codziennie nowe maski,
na sobie nosze koce.
Nie umiem tego dodać,
a mnożyć nienawidzę.
Nie znoszę odejmować,
dzielenia niedowidzę.
marjela.flow, 7 july 2017
boję się twojego miłosierdzia
ja co w niedoskonałości
przewracam się na boki
czuję się mały
głuchy i bezoki
jedyne co mogę
to być
w lepszym stylu
sobą dla siebie
może wystarczy
marjela.flow, 9 april 2012
Wpatrujesz się
we mnie i łasisz o dłonie,
twe futro tak miękkie,
me ciało w nim tonie.
Ja widzę, że lubisz
ten dotyk, ten uśmiech,
więc głaszcze twój ogon,
aż z dumy z nim puchniesz.
Kładziesz się na mnie
tak cwany i pewny,
wydzielasz ten mamrot
co płynie tak śpiewny.
Pocieram cię ciągle
i wciąż nie przestaje,
już wiesz, że dostaniesz
spożywcze doznanie.
Wywalam cię z siebie
gdy dosyć mam tego
żeś pazur w mą skórę
wsadziłeś kolego.
marjela.flow, 14 april 2012
Gdy na pamięć milczenia uczyć się będziesz-
nie ma znaczenia z kim siedzisz na grzędzie.
Cisza zatruwa członki marnawe .
Ty się zamieniasz w zdeptaną trawę.
marjela.flow, 4 december 2012
Nie wyglądam dziś najlepiej
toteż czuję się najgorzej
cywieje
i jakoś żyję
A to tylko chwila
poleci
i zbierać
co nie ma.
marjela.flow, 10 may 2012
Za oknem
pali się pomarańczowy koszmar.
Upał nie pozwala żyć.
Przeciąga się czarny kot na schodach.
Żółte pisklęta dyszą z pragnienia.
Czarny zmieszał żółć z czerwienią.
marjela.flow, 12 july 2017
Tak tu ciemno
drzwi zamknięte
dezorganizacja osobowości
nie usłyszy mnie nikt!
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma