Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 16 september 2023

Okno

Blade światło dnia, szarość chmur, tynków
Czas wolno płynie wśród czerwieni cegieł
Każdy dzień podobny do poprzedniego
Zegar bijący krokami tych samych ludzi

Przez mgłę oczu w podwórzu Wehrmacht
Lub Kozacy z szablą nad proletariatem
Tłumy ludzi w opaskach z Gwiazdą Dawida
Stare mury klimatem tylko dla filmu

Odjechali. Cisza przerwana krzykiem kłótni
Spraw rodzinnych, brzękiem szkła, płaczem
Przeciągły wrzask, ostatnie uderzenie
Znowu tłumy, karetka, ktoś ją wypchnął z okna

Stary zegar nakręcany wedle czasu dnia sąsiadów
Wszystko ma odpowiedni czas i miejsce
Gruby z gazetą, potem z psem, kolegami
W odwiedzinach rzędy czarnych samochodów

Płomień słońca odchodzącego ze sceny
Swąd podpalonych śmietników, ogień w szybach
Codzienne zakończenie spektaklu na wieczór
Przyjechali, gaszą, jutro też się podpali

Zamykam okno, zasypiam wraz z pamięcią
Co jutro może być inne, kiedy dni podobne?
Ludzie, będą inni ludzie przed tym samym oknem
Z twarzy. Czas płynie tak samo


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 9 september 2023

Domek

Mały domek na dywanie
Wokół ściany już gotowe
Klocków barwy różnorodne
Tylko drzwi brakuje

Ręka mamy je dostawia
Przeze widać będzie wnętrze
Drzwi otwarte dom otwarty
Uśmiech dziecka dom gotowy

Wnętrze domu, spokój wnętrza
Mała radość w wielkim sercu
Wnętrze domu niespokojne
Wnętrze dziecka także

Mały domek na dywanie
Ściany razem budujemy
Bym miał radość, spokój w sercu
Co niestety utraciłem


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 2 september 2023

Oczy

Deszcz szkła na pościeli, rozerwane trwogą serce
Drżenie rąk, lęk krwi, czy to koniec wszystkiego?
Oczy widzą wszystko, w blasku dnia, w ciemności
Strach jest większy od nadziei na spokój

Krzyk, płacz, dołączam się w niepokoju
Krew, uniesiona dłoń przemocy, jest źle
Stoję, bo nie wiem co z życiem zrobić
Mam tylko 1,5 roku


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 27 august 2023

Kamienica

Stukot kołatki w drewnianą bramę, słychać już kroki
Otwiera dozorca, uniform jego zlewa się z nocą
Z mieszkania bieży, gdy w drzwi załomocą
… spóźnieni, z monetą w rękę, za fatygę
On śmieje się, patrzy i trzyma pod boki
Z bramy, minąwszy próg z budowy datą
Milczące rzeźb posągi z brodami
Przez drzwi oszklone, dywanem po schodach
Ku górze, drzwiom skrzydłowym, gdzie czas
Nie kratą przysłonięty, a pamięć na nowo
…. Zegar w pokoju nastawia
Przestrzeń pokoi, kafle pieców i kuchni
Skąd zapach herbaty z imbryka podawanej
Wśród rozmów cichych, karty szeleszczą
W tańcu pasjansów, dłońmi cioć Sapiejewskich
Brzęk szkła w kredensie i przy toaletach
Gdzie ciężki zapach kolońskiej tumani
W Stołowym właśnie kolację podano
Z dźwiękami sztućców, za oknem goni
Tramwaj ciągnięty przez dwa konie
Patrol kozacki, miarowym krokiem
Podąża ku Ciemno Wileńskiej
Jeden w prostocie, by spełnić potrzebę
Okrakiem stanął na praskim bruku
Już po kolacji, we śnie domownicy
Nie skrzypi podłoga, kredens zamknięty
Karty w pudełku, ogień pod płytą
Jedynie zegar myśli o czasie
Jak dozorca przed bramą lat dawnych
I tych współczesnych
Pamiętam


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 19 august 2023

Łapanka

Poranek. Toaleta. Śniadanie. Mundur
Szeroki pas, buty z cholewami. Czapka
Wychodzisz z kamienicy. Słońce na twarzy
Okupacja. Nie znasz dnia ani godziny

Władek wyszedł wcześniej. Konserwatorium
Wczoraj ćwiczył w domu na wiolonczeli
Na dzisiejsze zajęcia. Będzie dobrym muzykiem
Niech się stara. Będziemy się z Felą cieszyć

Nieopodal zamieszanie. Stoją budy na ulicach
Krzyki, płacz. Hitlerowskie kolby na ciałach
Podchodzisz bliżej. W środku widzisz Władka
„To mój syn”. Schodzi powoli z ciężarówki

Uścisk. Milczenie. Łzy. Twarda jest tylko skała
Gdybyś przyszedł kilka chwil później. Koniec
Drżenie ciał. „Chodź do domu. Do matki”
Strach i smutek powoli odchodzą w zapomnienie

Powiedzą, Policjant Policji Państwowej. Gdzie honor?
Dzisiaj w mundurze Policji Granatowej? Jest wybór?
Nigdy nie ma łatwych wyborów. Jest życie. Praca
Nakaz powrotu do służby pod karą śmierci. I syn

Uratowanie mu życia


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 26 november 2022

Spotkanie (zapis snu 12)

Mały pokój w mroku. W przedpokoju boazeria. Krzesło
Telewizor gra. Siadam na krześle. Wchodzisz do pokoju.
Zadowolona. Siadasz na mnie, twarzą na wprost
Dużo mówisz. Nie słyszę o czym mówisz

Jestem zaskoczony sytuacją. Obejmujesz mnie
Rękoma za szyję. Zaczynasz skakać siedząc na mnie
Zaskoczony patrzę na telewizor, ścianę
„Zaraz ktoś może wejść”. Jest mi przyjemnie

Wstajesz. Stoimy w przedpokoju. Ktoś otwiera
Drzwi. Młodzi ludzie. Najemcy z sąsiedztwa
Pytają się Ciebie po ukraińsku, czy wszystko w porządku
Odpowiadasz po ukraińsku z uśmiechem, że tak, jak najbardziej

Dajesz mi buzi w policzek

Wychodzisz

Zostaję sam


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 19 november 2022

Chleb dla Daszy, Rodziny, Ukrainy (zapis snu 13)

Jestem z mamą. Trwa wojna. Gdzieś na wschodzie
Zaplecze frontu. Gospodyni mówi, że kiedyś będzie koniec
Stoję w korytarzach komunalnych budynku przy Myśliwieckiej
Po lewej siostra Dasza z moją Rodziną z Ukrainy

Po prawej wiele osób z Ukrainy. W ręku mam chleb
Wszyscy proszą bym go rozdał. Przełamuję go na pół
Połowę daję Daszy i Rodzinie. Połowę pozostałym z Ukrainy
Zostałem sam. Bez chleba. Nakarmiłem. Odwracam głowę

Nikogo

Za wszystkimi zamykają się drzwi

Jest dobrze


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 12 november 2022

Śmierć bliskiej osoby (zapisu snu 10)

Podobno znane mi miejsce. W czarnym worku ciało
Ktoś, kogo podobno dobrze znam. Kobieta
Ma poranioną twarz. Nie żyje. Jest mi smutno
Odwracam głowę, jak niegdyś na Oczki, przy mamie

Chcę zapamiętać jak wspomniał prokurator

„Taką jaką pamiętał ją Pan za życia”


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 5 november 2022

Brat w SPECNAZ-ie (zapis snu 11)

Lecę z ukraińskimi żołnierzami śmigłowcem
W dole teren Ukrainy. Wokół śmigłowca strzały
Wybuchy. Lądujemy. Zawiązali mi oczy
Dla mojego i ich bezpieczeństwa

Przyszedłem do brata. Objęliśmy się
Był poważny, spokojny. Powiedział że u niego
Wszystko w porządku. Pożegnaliśmy się
Odleciałem do Polski

Spokojniejszy o brata


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 29 october 2022

Putin i piły (zapis snu 9)

Siedzę w budynku. To chyba Policja. Otwarta przestrzeń
Aneks kuchenny. Do pokoju wchodzą zamaskowani
Mężczyźni. Rajstopy na twarzach. Z nimi chłopiec
Mają piły w ręku. W pierwszej części pokoju

Wrzask

Przestępcy odcinają policjantowi głowę piłą
Krzyczę w myślach „Błagam, nie!”
Podchodzą do mnie. Dają piłę do ręki

Mam tak z nią siedzieć

Siedzę


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Dystans, Urwis, Wartość, Numer, Bez limitu, Baśń tysiąca i jednej nocy, Bezdomny, Sztuka jest sztuka (nam jest wszystko jedno), Deadline, Ragana, Lepsze życie, Zabawa, Ściana, Cios, Autorytet, Napad, Radio, Bazar, Smerfetka, Teren „Grubego”, Okno, Domek, Oczy, Kamienica, Łapanka, Spotkanie (zapis snu 12), Chleb dla Daszy, Rodziny, Ukrainy (zapis snu 13), Śmierć bliskiej osoby (zapisu snu 10), Brat w SPECNAZ-ie (zapis snu 11), Putin i piły (zapis snu 9), Ostrzał (Zapis snu 8), Zupa dla Mariny (zapis snu 7), Vabank i fantasy (zapis snu 6), Zbrodnia (Obława augustowska, lipiec 1945 r., zapis snu 5), Obóz zleceń (zapis snu 4), Dyskredytacja (zapis snu 3), Kijów (zapis snu 2), Sankt Petersburg (zapis snu I), Wejściówka, Autorytet, Aleksandra, Dzień, Mama, Dowód, Antidotum, Strach, Fantazja, Projektant życia i śmierci, Granica, Metamorfoza, Dyskrecja, Izolacja, Piękno życia, Zamek, Genius loci, Wajdelota, Czas cierpienia, Opieka, Poduszka i kołdra z duszy, Potrawa, Szklana słodycz (Cтёклышки), Od ust do ust, Dżinn (arab. جن), Sen, Sztuka kreacji, Projekt, Cytryna, Skrzydła, Noc, Opieka, Kamień, Ciasteczka, Do żywego mięsa, Rozmowa, Spotkanie, Poświęcenie, Pożyczka, Tęsknota, Liczenie, Nie zabieraj, Porada, Eremita, Odległość, Lot ku niebu, W pół słowa, Aleksandra, Hasło, Ciemność, Kultura, Dotyk, Pamięć, Bo ty musisz, Głód, Rajzer, Wyrocznia, Racja, Kryjan, Jamiołki Piotrowięta, Zamknięty w objęciach, Olszewo-Przyborowo, Nigdy więcej, Racja stanu, Skarb ocalenia, Muza, Irena i Krystyna, Pamiętaj, Ofiarowanie, Terra, Sędzia, Szuflada, Wyrwana ze snu, Milczenie, Powietrze, Emocja, Kwiat, Rozmowa, Poza światem, Róża, Cisza, Okna dusz, Nie przestanę, Noc, Na linii wzroku, Bez głowy, Przeznaczenie, Ofiarowanie, Droga życia, Jamioł, Takie sobie życie, Droga wilka, Praeda, Rzecz, Pamiętnik życia, Miejsce, Somnus, Anima, Ars Poetica, W dobrej wierze, Westchnienie, Światła mijania, Sympatia, Replika, Epitafium, Deszcz, Ostatni list, Tęsknota, Parapety, Listy, Miłość, Daria,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1