17 września 2010
Sistiana, Sistiana
Sistiana to miejscowość na północy nieznana
podróż drogą lądową trwa dzień, noc, poranek
zasiadłem nad mariną. zamówiłem Fischera
kontemplowałem las masztów. czy minęła era
gdy usłyszałem to dziewczę? czy śpiewała wiersze
czy sonaty żarliwe? czy w jej oczach żeń-szeń
na Cyterę mnie zabierał? viola da gamba
dźwięki wirowały; aura klasycznych jambów
i cykady grające w wieczornym dwuświetle
księżyca i latarni; skuterów basetle
ach, wyśnić swój zmierzch pośród lwów i vaporetti
jak pompejańska lawa, ćma - wznieść się na świecznik!
lecz Sistiana to miasto na północy nieznane
podróż drogą lądową trwa dzień, noc, poranek
po rejsie śnisz na jawie – Sistiana, Sistiana
pijesz kawę na litry; by nie spać wzniecasz pianę
sny w marzenia i caffe con panna wplątane
23 maja 2024
2305wiesiek
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
2205wiesiek
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Światło i cienieJaga
22 maja 2024
Na końcu świataJaga
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski