25 października 2017
panikot
Kopnij mnie leżącego
Jestem spragniony
Brutalnej miłości
Blondynka patrzy na tego czarnego
Fiuta
Ukołysz mnie w śniegu
W sierpniu
Zapachem rozkochaj
w swojej cielesności
Otwiera pośladki i pluje
Ociera się
Ogonem
Egzotyczny manifest zwyczajności
Mam prawo tracić
Siebie każdego dnia
I mam prawo dotykać
Uśmiechu w Dymie
Nietykalnego
Gęstych futer
Kadzidła
Niewidzialnym wzrokiem
Wiem o wszystkim
Co w kosmosie
Nicniewiedząca
Paniko
Tak w niebie
Jak i na ziemi
Pluję na ciebie jak i ty
Lubisz najbardziej
Kończę tam gdzie zaczynam
Czuję mniej i pragnę bardziej
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis