2 listopada 2015
umieranie
chciałabym być całym światem
a może wcale
niczym
nigdy
zasłaniać twarz cichym
westchnieniem
powietrza
popękany wizjer
mojego oka
jesteś najważniejszy
kiedy płaczę
spływam
dusza ucieka strugą
dla nikogo
nigdy nie czułam tyle
ile dzisiaj
jestem pustym naczyniem
rozlanym po
niebie
skim
twoim wzroku
światłości
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis