4 kwietnia 2015
Nauczycielu
piszę do ciebie choć wiem
że obarczony tyloma uczniami
możesz mnie nie pamiętać
bo niczym się nie wyróżniłam
oprócz łobuzerstwa
a i w tym byli zdolniejsi
pragnę przeprosić
i się usprawiedliwić
zaświadczeniami w pożółkłej teczce
o wrodzonej dyswierze
zespole lekcewagi natręctwie kalkulii
mało już czytelnymi – rozlało się wino
najbardziej wstydzę się tamtej pewności
że jestem od ciebie mądrzejsza
wybacz
dziś twoje słowa jak czujne ptaki
koją spłoszone serce
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek