20 stycznia 2014
NIC NIE ZNACZĘ
Czy to duma przyznać się nie pozwala?
Czy strach, że zabrzmi jak skamlenie?
Wątłe płomienie ciągle rozpalam
skazując się na drwiny i upodlenie
We własnych oczach siebie nie lubię
brzydzę się własnych dłoni
Tego, co w sercu głośno nie mówię
Pragnienie chcę stłamsić
Chęci poskromić
Czy to niepokój, czy może choroba
sprawia, że w piersi coś się kołacze ?
Dziś jestem jak rozdeptany robak
bo samo ja nic już nie znaczy
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek