29 marca 2015
Kwadratura koła
Wstrząśnięta nie mieszana
po mistrzowsku udaje status quo.
Naprężone słowa jak cięciwa,
ostatkiem wstrzemięźliwości,
gładzi i układa na potem,
przecież kiedyś i ona zasmakuje,
czym jest bezwładność ciała.
Zapętlona w kwadraturze koła
ciuła odsetki od kapitału złudzeń.
Na pograniczu świadomości
łaknącego nakarmi nawet fatamorgana,
z czasem smakuje tylko ona.
Trzeba biec nawet na bezdechu,
trzeba zedrzeć knykcie, aż do krwi
bo w miejscu zaniechania
zakwita szczęście.
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek