16 lipca 2020
szary cień deszczu
dzisiaj słowa przemokły mi w wierszu
jakby mogły przemoknąć dosłownie
i poranek znowu w kroplach deszczu
wraz z szarością zagląda do okien
"pyszne lato paw olbrzymi" - słońce
tegoroczne wcale mnie nie nuży
nawet powój mokre cienie plącze
wykręcając swe liście ku górze
chłód wystroił się w perły jak jesień
wśród jałowców drży lato zziębnięte
lipiec mija co sierpień przyniesie
usta daruj i całuj
chcę więcej
cytat Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej - pyszne lato
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek