25 marca 2019
motylem
kiedy księżyc przygasł po nocnym obchodzie
a świt za oknami ciepłą rękę podał
czułem się przy tobie jak miłości złodziej
winnicami wierszy wtulając się w biodra
w szepcie wniosłem echo - słów miękkich aksamit
welon nagich myśli okrył tęskne ciała
pierwszy promyk słońca zawisł tuż nad nami
zakwitłaś przylaszczką jak wiosna bez mała
chyba nieświadomie z pieszczoty naręczem
kiedy zaufanie już o nic nie pyta
usłyszałem tylko - chcę cię jeszcze więcej
ile jest miłości na skrzydłach motyla
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53