27 lutego 2019
w cieniu
to nie przypadek gdy dwie pary oczu
odnajdują w przestrzeni jeden wspólny punkt
a śpiąca dworcowa poczekalnia wydaje się
najpiękniejszym miejscem na ziemi
i nie ma miejsca na więcej niż oddech
i nie ma miejsca na myśl
że to ona
ta z pierwszych stron wyobraźni
to nie przypadek gdy milczenie wypełnia czas
a zegar zatrzymuje wskazówki na dłużej niż jedną chwilę
cienie wyciągają ku sobie chłodne dłonie
zrywają z siebie płaszcze
wykrzywione uśmiechy z dowodów osobistych
albo miesięcznych na okaziciela
to nie przypadek że strach że panika a może obawa
podcinają wyrastające skrzydła kiełkującej nadziei
nieśmiałość prostuje się w kącikach ust
jakiś głos zapowiada opóźniony pociąg do M.
i nie ma jak ukryć się choćby w plecaku
gdy wszystko wokół gra marsza Mendelsona
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb