21 września 2014
zadziwienie
ostatnio zdarza mi się częściej
powiedzmy ze dwa razy w roku
a wtedy mogę nawet w szczęściu
zobaczyć trwogę i niepokój
potrafię dojrzeć coś bezwolnie
coś co obrosło już w patynę
i już bez świateł idzie do mnie
i choćby chciało nie ominie
w ciemnościach iskrą w oczach wzrasta
kiedyś pożarem się skończyło
teraz cierpliwie twarz rozjaśnia
zupełnie tak jak pierwsza
... miłość
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek