11 stycznia 2012
próba
nie tak łatwo się umiera
więc przygotowałam
dokładnie zęby
trzeba spłukać
smak kilograma relanium
u lampy zadyndał skórzany
wizytowy krawat męża
gorąca woda w wannie
dysząc czekała
znalazłam żyletkę
włożyłam głowę do piekarnika
i usłyszałam
- mamusiu!
na nic nie mam czasu
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis