1 maja 2013
1 maja 2013, środa ( po ch..ód )
chodniki ścieżki ja i pies
miarowy z przodu
tyłu
boku
trawy chrzęst pod łapą
osłupiający mlask pod butem
(jestem gapą)
furkocze na wietrze
biel prześcieradeł
kolorowe figi dęte spod sadeł
marszruta cieszy słońce topi zapał
rzucam patyk
potem jeszcze jeden
pies nie złapał
patrzy spode łba
wywieszając czerwieñ
języka
przyspieszam w nadziei
że to ja
przy święcie
robię za przodownika
górnicy hutnicy i kolejarze
transparentna młodzież
z odbytym stażem
dawno już przeszli
na drugą stronę
pies węszy spisek
macha ogonem
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek