4 lipca 2013
pokolenie
skończyło fakultet
a nawet dwa
jeszcze nie za własne
za społeczne pieniądze
i ruszyło w świat
ale tak jak książę
oczekując danin i hołdów
nieudane starty życiowe
w pracy i małżeństwie
rekompensuje sobie malkontenctwem
biciem się w cudze piersi
a więc najpierw w karmiące piersi matki swoich dzieci
potem już jak leci - szefa ksiądza nauczyciela
prokuratora policjanta sędziego
pouczając wszystkich po drodze
w tym nie ma miary
swoją sytuację podnosi do rangi
zasług i cierpień
Augusta Emila Fieldorfa o konspiracyjnym pseudonimie Nil
albo do rotmistrza Witolda Pileckiego
kwestia smaku i przyzwoitości zdaje się
nie kalać ich przerośnięte ego
ponad kości pomordowanych
pokolenie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych
domaga się przywilejów
wyłącznie na podstawie dyplomu magistra
co ma im powiedzieć pokolenie moje
szkoda wątroby
gdy pretensja zastępuje charakter
świat piękny świat przestaje być miejscem do życia
ale dodam - jest nadzieja
przenieście się na księżyc
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis