7 lutego 2011
Ćma
Jestem ćmą.
Motylem ciemności, którego bicie skrzydeł
słychać tylko w pełnej ciszy.
To, co mnie przeraża
to światło, które zabija.
I ty, który mnie nienawidzisz,
człowieku.
Brzydzisz się mną,
choć jestem uzależniona od światła
tak jak ty.
Wczoraj usnęłam na jednej z twoich ścian.
A ty usilnie próbowałeś mnie zabić.
Ale wytrzymałam i przeżyłam to,
bo wiem, że ty i ja
musimy trzymać się razem.
Bo siłą jest nasza ślepota
i pragnienie ciepła.
Jutro na zgodę
delikatnie musnę skrzydłem
twoje ramię.
Ciekawe, jak odpowiesz.
28 maja 2024
Szalone dniMarek Gajowniczek
27 maja 2024
tak mało trzeba nam...sam53
27 maja 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 maja 2024
Niejasność podążaniaArsis
26 maja 2024
Noc bez świtu, zmierzchSztelak Marcin
26 maja 2024
Serce serc 2024Misiek
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek
25 maja 2024
Nieuniknionevioletta
24 maja 2024
ZłudaArsis
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta