17 grudnia 2010
Moje wycieczki
Zasypiam na słońcu.
Wiatr owiewa moją skórę.
Znów jest mi dobrze.
Choć tak banalnie leniwie.
Zamykam w pamięci obraz jeziora
i wracam tam,
gdy tylko chcę.
***
Dziś w górach było mało osób.
17 grudnia 2010
Zasypiam na słońcu.
Wiatr owiewa moją skórę.
Znów jest mi dobrze.
Choć tak banalnie leniwie.
Zamykam w pamięci obraz jeziora
i wracam tam,
gdy tylko chcę.
***
Dziś w górach było mało osób.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis