18 january 2018
Dobranoc (1)
Była noc. Księżyc wlazł na swoje ulubione drzewo.
Jestem głodny jak człowiek - zawył wilk. Zeżarłbym Wszystko.
W nogi! Wilk zmienił orientację! - wrzasnęło drzewo.
Błąd logiczny - z satysfakcją warknął wilk. Drzewa nie mają nóg.
Mam w dupie logikę - zapiszczało drzewo. Zwiewam.
Koniec świata - westchnął wiatr (ale pomógł).
Cała reszta też uciekła, ostatni księżyc, który był zaprzyjaźniony z wyciem.
Znów nie ma co żreć - zmartwił się wilk, ale nie zawył, bo księżyc uciekł.
A ja? - zapytał człowiek z wilczym apetytem.
Sama chemia - splunął wilk. Ale zeżarł, bo był głodny
- jak człowiek.
Była noc.
Dobranoc.
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)