23 april 2016
Drzewa najbliższe drodze
Z nastaniem chłodów niebo wydaje się krótkie, dlatego Lucyna zdejmuje
lepy na muchy posypując sutki pieprzem, wyznacza granice ssącemu dziecku.
Walka idzie na kły i pazury. W którejś z trzech warstw halek, pożółkła twarz
Jezusa — babka zaklina pierze, wyszeptując je z inkrustowanych dłoni,
ledwie widoczna przez zaparowane szyby, gdy Lucyna odciąga po szklance
na pierś. Za stogiem siana mężczyzna gubi się i odnajduje, aż przygarnia go
mgła, jak kościół znika w jej wnętrzu. (Jest ziemia, i rzeka. Nieznane pochodzenie
alkoholu). Samotna linia lasu, który raczej zajmuje się śmiercią.
z cyklu: o wychodzeniu na swoje
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma