17 september 2020
w te oczy które ci ślepo oddałem
światłami latarni zabrakło pustych miejsc
egzystujesz na krawędzi ryzyka
moim zdaniem za nadto zboczyłaś z kursu
i teraz już sam nie jetem pewien
czy mi uda się sprowadzić cię do portu
obezwładniając mgłę zastanawiam się co dalej
czego chcę podpłyń bliżej bo nie boję się kochać
najbardziej tęsknię za sztormem
do chleba nieba i ziemi już bardzo blisko
spójrz tylko najgłębiej jak potrafisz w światła latarni
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma