24 may 2016
a w niebie tak samo
coś jest a czegoś nie ma
zamigotanie w przedsionkach
z tęsknoty podane miałem sen
a potem to już tylko kilka ścian
i sufit pełen nieprześwitów
nieprześwietleń poprzez krzyk
łzy wołam moją krew ale one
nie odbierają telefonów
to tak bardzo boli
tak bardzo że nawet nie wiem
czy jeszcze żyję czy też
umarłem proszę jedynie o chwilę
pukam stukam dzwonię kołaczę
a idź do diabła
...
kobiety
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma