19 october 2012
19 october 2012, friday ( takie jest )
nijak inaczej niż drogą na wysypisko gwiazd
nie wyrzucisz z siebie tej wiosny
kiedy w ogrodzie pełnym zakwitnięć słowo stało się ciałem
a wzajemność szukała drogowskazu
jak sprawny lekarz wykonałem USG nocne zapachy
prześwietlając na wylot
doprowadziły do śniadania
trwało do czasu kiedy zapis na wspólnym niebie
zanucił balladę o zabijaniu sadu
nic nas tak nie zdradza jak nasze własne serca
życie
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma