Poetry

ratienka
PROFILE About me Friends (69) Poetry (153)


ratienka

ratienka, 18 june 2012

* * * / Czekam /

Czekam
na powrót utraconych nadziei
odjechały ekspresem
myśli
w niewiadomym kierunku


number of comments: 38 | rating: 21 | detail

ratienka

ratienka, 2 october 2012

Rzeczywistość

Pył węglowy nie taki ciężki
kamień niepewności
zawisł i tylko patrzeć 
kiedy spadnie  
  
Witryny sklepowe
wystrojone niczym orszak weselny  
mrużą szklane oczy 
 
Czasem chyłkiem jak zając
przemknie płacz lub wrzask
pijacki przetoczy gromem
w niebo
 
Rozkrzyczy się śmiech
nim ujrzy na murze napis –
GDZIE JESTEŚ POLSKO


number of comments: 24 | rating: 21 | detail

ratienka

ratienka, 2 october 2012

Zwyczajność

Komuś zginął pies
w domu czeka samotność
 
Ktoś na swoim progu spotkał
miłość i nie wpuścił
 
Czyjeś szczęście rozsypał
czas echem
 
I znowu dzień stoczył się łzą
 


number of comments: 30 | rating: 21 | detail

ratienka

ratienka, 7 november 2014

Jutro czasem przychodzi zbyt wcześnie

            
Wsuwa się niezauważone jak złodziej,
kradnie spokój,  zatruwa powietrze i niemożliwe
staje się  oczywiste, choć nie do uwierzenia.
 
Jeszcze dźwięczą słowa -  „twoje wiersze smakują mi
jak rolada, kluski śląskie i modro kapusta”.
W węgielkach oczu, zapalały się figlarne ogniki.
 
Nie trzeba było odkładać rajzy do Moskwy na wczoraj,
nie kupisz matrioszki, nie zagubisz się z żoną
w uliczkach, gdzie śpiewne dumki słychać.
 
Gorycz rozlała się po strofach wierszy.
 
 
 
listopad 2014.
 
 
 
Pamięci Michała Wodeckiego
 
                                                                                                                                                                                  


number of comments: 41 | rating: 20 | detail

ratienka

ratienka, 5 october 2013

Zielona sukienka w drobne kwiatki

zginęły gdzieś po drodze roześmiane myśli
szepczące pragnienia
tamtej dziewczyny owiniętej łąką
 
na której motyle i  stokrotki przywoływały
pamięć
 
zawieszoną w szafie
z rozżarzonym zachwytem jego oczu
 
rumieńcem plamiącym śnieżnobiały
kołnierzyk
 
tylko teraz pocałunek i źrenice czekają
za nieskończonością
 
 
 
październik 2013 r.


number of comments: 21 | rating: 20 | detail

ratienka

ratienka, 26 august 2012

* * * (w kafejce za rogiem)

w kafejce za rogiem znanej ulicy
wypija się przed i popołudniowe
gorycze omijając badawcze spojrzenia
 
uporządkowane myśli bezwiednie
depczą rozszeptane twarze
i pięty odchodzącego gwaru
 
sierpniowy wieczór mruga poufale
zaprasza na deszczowy koncert


number of comments: 18 | rating: 20 | detail

ratienka

ratienka, 30 july 2013

Niedomknięte drzwi

Nadaremne czekanie. Jesteś poza
zasięgiem dotyku zazdrości,
szeptu wymówek, bez prozy zwyczajnych
sukcesów i porażek, lęku.
 
Mnie daleko do kosmicznej odległości,
w której czas odpoczywa pod rajską
jabłonią a ty celebrujesz piękno gwiazd.
Zrzuć mi najjaśniejszą, zatknę ją nad framugą. 
 
Wtedy zauważysz jak rwę ciszę na strzępy.
 
 
2013-07-26


number of comments: 25 | rating: 20 | detail

ratienka

ratienka, 10 september 2012

Wybiegłam na ścieżki pamięci

Znowu na ścieżkach pamięci
szukam ciebie.
Wtedy  gdzieniegdzie  drżały krople rosy
na trawie
a zachwyt oczu przenikał kolory,
zrywał babie lato.
W szeleście liści kryliśmy rozpacze,
jak rude  kamienie  spadały
kasztany.
Drzewa, mgłą spokoju osnute
słuchały myśli rozbieganych.
Czasem liść płonący dotknął ciszy
spadając
i szliśmy nie szukając wyjścia,
by jak najdłużej być ze sobą
w jesiennym  ogrodzie.


number of comments: 26 | rating: 20 | detail

ratienka

ratienka, 24 june 2012

Nie zapomnij

kiedy będę wytrącać słowa
z twoich argumentów
zaciskając gniewnie usta
powiedz
że w tej akurat chwili w sklepie obok
okradziono staruszkę
 
tyle dzieje się bez nas
koło historii od końca się toczy
do początku
i  - „ persona non grata” nie jesteś ty
nie jestem  ja
 
przypomnij mi koniecznie
 
 


number of comments: 20 | rating: 19 | detail

ratienka

ratienka, 9 august 2013

Ślad po czerwonej mrówce

Przesiewam na przemian ścierające się
emocje co stwarza zupełnie
nierealne kontury przeszłości.
 
W odbiciu szyby twarz – dziwnie
wykrzywiona maska.
 
Czołgające się po podłodze myśli związuję
na supeł i zaczynam kolorować
twoją nieobecność skaleczonym palcem.
 
W esy floresy wbijam ostrze noża.
 
 
 


number of comments: 28 | rating: 19 | detail

ratienka

ratienka, 28 march 2012

Orzeł czy reszka

na stacji bez nazwy
na bezludnym peronie
znak czyjejś obecności –
nadgryzione jabłko w zakurzonej panierce
 
pies z wyleniałą  sierścią nieufnie rozgląda się wkoło
czeka na kogoś
a może na pociąg by jechać w nieznane 
 
wierzyć czy nie wierzyć w przeznaczenie
w miłość co przychodzi i odchodzi
w młodość co spieszy się ku dorosłości 
 
w dorosłość niespieszącą -  by się zestarzeć
w starość bez jarzma pogardy
chwilę która nie pozostawia śladu
i w ciebie
chociaż jesteś obok
 
orzeł czy reszka
 
 


number of comments: 34 | rating: 19 | detail

ratienka

ratienka, 14 may 2012

Kropla

Spokój liścia
rozbiła
spadająca kropla
 
zakołysała nim
obudziła
toczyła się  dalej i dalej
 
aż zniknęła w rozedrganym powietrzu
 
Toczę  się z chwilami przez dni i noce
jasności i cienie
po nierównościach  dróg i bezdroży
 
zagubiona
w kamiennych zakrętach labiryntu
ja - kropla


number of comments: 25 | rating: 18 | detail

ratienka

ratienka, 30 june 2012

Gdzieś daleko i gdzieś blisko

na wysypisku przeróżnych
odpadków spotykają się
powykręcane w paragraf losy
krążą przepychają
 
poszukując zagrzebanej prawdy
 
rozpoznają się po zapachu
zmęczonym wyglądzie
plujących jadem słowach 
nieufnym spojrzeniu
 
przepastnych tobołkach koloru ziemi 
 
tam diabeł harcuje nocą
bezsilność wyje kamienie płaczą


number of comments: 24 | rating: 18 | detail

ratienka

ratienka, 9 june 2012

Pieśń oczu

za czułość słońca
co źrenice pieści
i twarzy nadaje odpowiedni
kierunek

modlę się do ciebie -
życie

za słowa zapalające się
latarnią
wierność psa
smak wiatru gdy muska moje wargi
pocałunki deszczu
laskę wystukującą zwyczajność
bielą błogosławioną
wszystkie dni w których pogubiły się
kolory

rozgrzeszam cię życie

choć trzymasz mnie w zamknętej
dłoni


number of comments: 16 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 8 june 2012

* * */bez porozumienia/

bez porozumienia
odepchnięta od twoich
myśli
zataczam niewidoczne kręgi
by dotknąć oddalenia
bez  zgody wedrę się
do snu by znowu
zaistnieć
 


number of comments: 25 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 12 june 2012

Jesteś za daleko

by objąć cię spojrzeniem
w cieniu uśmiechu
niepokoje swoje schować
 
by dać ci codzienność
a nocą sny powierzyć
 
jesteś za daleko
ale i za blisko
by wcale cię nie było
 


number of comments: 16 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 7 july 2012

Gałązka bzu i więcej nic

wtedy też pachniał maj
obłędnie migotał w słonecznym
deszczu ale zajęta zagubieniem 
w ulicznym gwarze obojętności przechodniów
i liczeniem nic nie mówiących
uśmiechów nie zauważyłam gdy nagle
z grupy chłopców ktoś podał mi gałązkę bzu
pamiętam jego  roziskrzone oczy
lilowe i nic poza tym 

majowym kurantem brzmiącym 
w pustej przestrzeni 




To ten sam wiersz co poprzedni, tylko nieco rozszerzony, resztę dopowiedziała Monika Joanna M.
 


number of comments: 15 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 14 august 2012

*** / W snach /

W snach -
jestem chyża
jak sarna 

W deszczowych lustrach
przeglądam się -
piękna

Z wiatrem sunę
w pląsach
po całym parkiecie
świata

W snach
jestem majowa


number of comments: 21 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 12 september 2012

Krzyk

tnie powietrze
ostrą błyskawicą
 
drapie niebo
zadrą rozpaczy
 
nienawiści chmurą zawisa
spada deszczem bezsensu
 
wdziera się do wnętrza
by wykrzyczeć co jeszcze
nie zostało wykrzyczane
 
czasem zmienia się w wiersz
 


number of comments: 15 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 20 june 2014

Korytarz złudzeń

Zobacz, lato z przytupem wtargnęło
w nasze – teraz,
a patrzysz na mnie,
jakby miał nastąpić koniec świata.
 
Lśniącą kroplę krwi zamrożę,
schowam na złą godzinę,  
by odcerować  żyły.
 
Pociemniałe spojrzenie
bardziej boli, niż skaleczony palec.
 
Zagraj swoje preludium
a wszystko wróci do normalności.


number of comments: 12 | rating: 17 | detail

ratienka

ratienka, 22 june 2012

* * * / W zawierusze różnych spraw/

W zawierusze różnych spraw
trudno się odnaleźć
w tłumie pośpiesznych
gestów
ktoś rozdeptał uśmiech
bywa że oczy pełne
światła
rwą na strzępy watę obojętności
okład z ich spojrzeń działa
kojąco
 


number of comments: 18 | rating: 16 | detail

ratienka

ratienka, 16 november 2014

Kiedy nadzieja blisko

Wszystkich zawiłości
losu
nie sposób rozsupłać
jednym gestem
ani rozwinąć żagli
zastygłych na wodach
bezsilności
Przychodzi taki moment
kiedy nadzieja tnie
słonecznym skalpelem
taflę
a znieruchomiałe żagle
ruszają w dalszą podróż
umiejętnie omijają
 rafy i mielizny


number of comments: 24 | rating: 16 | detail

ratienka

ratienka, 27 february 2014

Serwowanie pikantnych potraw

Za oknem wycie psa, czas nadal istnieje,
mimo chwilowego stanu uśpienia świadomości.
Daję sobie solidnego kopa, stawiam do pionu, zmuszając
do wyjścia na szare drogi bez celu.
 
Plucie w twarz dziewczynie z piegowatym nosem
wyraźnie bawi wyrostka, a rozbiegane oczy ślizgają się po niej
jak po schodach: góra, dół, góra, dół.
 
W pubie barman -  cały w różowych odcieniach -  zatruwa drinki
sztucznym uśmiechem.
 
Pewien młodzieniaszek, rozdeptuje zabłoconym butem
wszelkie argumenty na dowód, że jest pępkiem świata.
 


number of comments: 21 | rating: 16 | detail

ratienka

ratienka, 12 may 2012

Namaluj mi

Namaluj szczęście 
chcę je zobaczyć
zatrzymać
nie oddać nikomu
 
Namaluj proszę
szum rzeki
śpiew drzew
i przeogromną radość
Tęsknotę – co lotem sokoła
wznosi się ponad słońce
 
Miłość – spadającą
jak grom
nie niszczącą piorunem
serca
Przyjaźń – odporną
na kataklizmy
 
Zamaluj wszystkie życiowe
blizny
potrafisz jeśli zechcesz


number of comments: 34 | rating: 16 | detail

ratienka

ratienka, 14 august 2012

A on z cicha nokturny grał

Nokturny z cicha grał 
niezwykły adorator 
                            
Błyszczące oczy we mnie
wpatrzone 
namiętnie dotykały 
akordem 
całowały sierpniem 
                            
Noc
którą opiewał 
zazdrośnie ukryła księżyc 
ze mną tańczyły gwiazdy 
na kwiecistym kobiercu 
                            
Nagle 
muzykę przebiło światło 
szpital budził się świtem 
zabolało serce 
                            
 Nie ma nocy szalonej 
 a na trawiastym ręczniku 
 tuż nad moją głową 
 zielony świerszcz siedział 
 nieruchomo
 
 
 
 


number of comments: 26 | rating: 16 | detail

ratienka

ratienka, 10 september 2012

Kołki w płocie

razem
a jednak – osobno
tkwią złączeni
ironią losu
na przekór sobie
dniom
spływającym po nich
obojętnie
ot – dwa kołki w płocie


number of comments: 32 | rating: 15 | detail

ratienka

ratienka, 12 june 2012

O przyjaźni

nieforemne okruchy
podawane mi
na talerzach dłoni
zachłannie chowam
do węzełka pamięci
by w najpotrzebniejszej
chwili nasycić nimi oczy
nawet przykładam do ran
pomaga mniej bolą


number of comments: 11 | rating: 15 | detail

ratienka

ratienka, 2 december 2014

Marzenie

Kiedy będziemy tańczyć
na plaży
nim dotknie jej świt
zbudzony
naszym śmiechem
a gwiazdy i fale niespokojne jak struny
gitary
przygrywać nam będą -
stanie się cud

Moje źrenice całowane twoim 
oddechem
przedrą się przez ciemność
po raz pierwszy w życiu
ujrzę świat
zobaczę ciebie i noc wplątaną 
we włosy
tańcem rozrzucone

Potem –
pójdziemy trzymając się za ręce
ku światłu
które morze wyrzuci
na brzeg



Wiersz napisany na podstawie pewnego listu. ;)


number of comments: 28 | rating: 15 | detail

ratienka

ratienka, 5 june 2012

* * */Tamto – wczoraj /

Tamto – wczoraj
jak bumerang wraca
jeszcze panowało lato
a ściana deszczu odgrodziła
słońce
Przez mgnienie oka ułamek
chwili
jak w piosence było
„gorzko gorzko nam”
póki zegar nie wyśpiewał
ulubionej melodii
 
prysła  ściana deszczu
 
 


number of comments: 13 | rating: 15 | detail

ratienka

ratienka, 18 june 2012

* * * / były chwile /

 
były chwile
gdy chowałam swą bezradność
w cieniu twego uśmiechu
odleciały
jak czarne ptaki zmierzchu


number of comments: 11 | rating: 15 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Maskarada, X X X, Dopadły mnie czarne motyle, Nim rozdziobią mnie kruki i wrony, Marzenie, Kiedy nadzieja blisko, Jutro czasem przychodzi zbyt wcześnie, Poszukiwanie, Kolorowe wizje, Tam gdzie bezpiecznie, Korytarz złudzeń, Nie wiem co powiedzieć, Serwowanie pikantnych potraw, Pomiędzy echem tego co było, Bez zasłony, Zielona sukienka w drobne kwiatki, Przerwana nić Ariadny, Ślad po czerwonej mrówce, Niedomknięte drzwi, Zmrużone oczy, Za zakrętem, Wszystkie chwyty dozwolone, Rzucanie kamieniem w rozbuchany chaos, Taniec na linie, Przedwiosenny spacer, Wspomnienie, Poletko białych tulipanów, Wiatr pomarańcza oko drzewa w biel wtrącone, Odtąd - dotąd, Maratończyk, Data, Cienie tułacze, To nic, Ślady jesieni, Anioły i ja, Rzeczywistość, Zwyczajność, Jesienny liryk, Krzyk, Wybiegłam na ścieżki pamięci, Zawsze, Aluzje, Kołki w płocie, Wszystko na „nie”, List ze Śląska, * * * (w kafejce za rogiem), Do widzenia letnie dni, *** / W snach /, A on z cicha nokturny grał, W krzywym zwierciadle, Gałązka bzu i więcej nic, * * */ W ramionach tuli świat /, Gdzieś daleko i gdzieś blisko, Nie zapomnij, Rozmyślania, * * * / W zawierusze różnych spraw/, * * * / Czekam /, * * * / były chwile /, * * * / Pytania /, * * * / Co dnia /, * * */W tamtym czasie /, Nikt, * * * / Niecierpliwie dzień po dniu /, O przyjaźni, Jesteś za daleko, Chciałam dać ci lato, Puste krzesło w uliczce, * * * /zerwij mi kaczeńce /, Twój cień, Już taki jesteś, Wolę srebro, Spacer po jesiennych śladach, Pieśń oczu, *** /Chwytam /, *** /do wczoraj /, * * */bez porozumienia/, * * */Tamto – wczoraj /, Ryzyko, W zmierzchu schowane, * * */Niebo płonęło /, W mojej samotni, * * */Zahaczyłam /, Wtedy, * * */W szaleńczym tempie rozgrywa się /, Róże, Uparcie wpatruję się, Witraże, ** */nieostrożny krok/, Niepokój, Kropla, Kurtyna w górę, Ty i ja, Skok w milczenie, * * */zaprogramowana tak właśnie/, Nie wiem, ***/Na próżno/, Namaluj mi, ***/kiedy myślałam/, Szklany ogród, Popołudniowy blues, * * */w oczach ruchliwych/, * * * /Nie ochłodzi mur czoła/, * * * /Otwieram dzień kartką/, Wróżba, Droga, *** /by było - potem/, Czas rozbitków, Błąd, Ten ktoś, ***/Skręca w środku /, Byleby tylko nie zgasło, Portret Mistrza, Niestety, Moja abstrakcja, Jesteś, Pan i jego pies, Taniec barw, Skok w milczenie, Posłuchaj szeptu, Rozrzucone złudzenia, Lato w parku, Za oknem, W oczekiwaniu, Za drugą stroną tęczy, Samarytanka, Tworzenie stadka ptaków szykujących się do lotu, W poszukiwaniu Krainy Szczęśliwości, Prośba, Jesteś pytaniem, W lesie, Z drugiej strony lustra, Oczy, Przedtem i potem, Dokonywanie wyboru, * * */Często po eksplozji namiętności /, Spostrzeżenia, * * */Otwieram dzień kartką /, To co moje, Szukanie pomysłów, * * */Czekaj na skraju lasu /, Skarga, * * */Tylko czasami odpowiedź przychodzi sama /, Wszystko jest możliwe, Skok temperatury, Zgubiony dowód nie wiadomo czego, Niezwykły dzień, * * */Nagle /, * * */Niby niechcący zaplata się warkocze /, Spacer po Wiśle, * * */Kiedy jutro /,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1