3 february 2014
Z serii dopiski. Dopisek III
opuszczony zegar przez czas - to ja. chodzę wkoło siebie - do siebie,
mijam nielegalne granice, zataczam wielkie koło i wracam.
ten sen powraca w obrazach, zmienia się w negatyw,
drwi negując własne istnienie, przenika przez szczeliny
pękających w spojeniach zamurza. zamknięte twarze
obrastają głosem, jęczą nękającym chichotem.
życie dryfuje poprzez mnie przelotną wizją, opadam z góry
jak mgła. spływam po szczegółach minionych dni,
zawęża się wszystko jak we wklęsłym lustrze z dwóch połówek
wczoraj niemiłosiernie się kurczy,
niebo opiera się o ziemię, ja o następny dzień.
trzyma mnie tu cząstka powietrza z twoich płuc.
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik