23 may 2011
paleta szarości
między cieniami na twojej twarzy
żaden proszony rozbłysk nie gości
w grawiurze skóry rys skończoności
oboje tacy jesteśmy szarzy
popiel pejzaży rozmyty cwałem
chwil okulałych w zdziczałym pędzie
i nic już po nas i z nas nie będzie
wciąż bardziej jestem kim się nie stałem
sięgam po ciebie a tam już pustka
szaro się gęsi i drwi bezgłośnie
mijam i nie znam już żadnych olśnień
i tylko twoje znam szare usta
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek