2 march 2014
dno którego nie widać
spójrz mamo. ptaki przypływają,
chmurne fale, widok jak brzeg,
nad którym stoisz i spodziewasz się
kamieni, a to deszcz w kawałkach luster
ziemia rdzawa od niego, zapomniana,
wygrzebuje się spod zeszłorocznych pędów.
ziarn, które wiatr pogubił w drodze.
kobieta niesie dziecko, mężczyzna
wmalował je w obraz jej ramion,
na zawsze
spójrz mamo - nic nie widzi w nieustannym
próbowaniu, ogród zmienia się, potrzebuje
nie cudu a dłoni, spokoju obecności,
wtedy staje się gniazdem ziemi.
śnij, nie wracaj zanim słońce
nie podpowie drogi
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma