29 april 2021
29 april 2021, thursday ( spacer po linie )
Kiedy mówię, że boję się, nazywasz ten lęk moim imieniem.
A ja, pragnę cię jednakowo - jak wtedy, kiedy jeszcze czułam się blisko,
i teraz, kiedy już wiem, że to ja muszę odejść.
Nie potrzeba wielkich słów
Maniery westchnień,
Nie umiem nie martwić się co zrobisz
Albo zapomnieć, że wiem, jak to skończyć.
Jeszcze nas przegonią żywioły
Zepchną
Z żalem się godzę, nie z tobą.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma