27 june 2013
27 june 2013, thursday ( taka ja )
przyznaję uciekłam
lecz tak samo jak dawniej
spaceruję między wersami
lubię gdy szumią o wiośnie
spijam słowa
cierpko słodkie wino
twoją muzykę i drgania wiatru
jeszcze ciepłego od szeptów
obok rzeczywistość
bolą potknięcia o szorstkie rozmowy
lecz myśli wzlatują do nieba
jesteśmy aniołami?
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma