28 september 2020
Jakubowe schody
Pamiętam stare schody w domu cioci,
wykonane z drewna – wytarte,
powyginane tętnem czasu.
Nigdy nie zapomnę pieśni, gdy
nieśmiałe stawiałem kroki
- nuciły ballady godne trubadurów -
o mieszkańcach domu.
Czasem zdawały się żyć
swoim własnym istnieniem. Ich oddechem
- szum prześwitującego wiatru,
wkradającego się nieszczelnymi okiennicami;
biciem serca – kropla
uciążliwie kapiąca ze szczeliny w dachu;
myślą – senna cisza.
Schody wytarte starością,
są mi schodami nieba,
którymi już nie chodzę.
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma