16 february 2022
Do przechodzącego
Nie próbuj być sobą, boś sobą jest. Paznokcie –
szyby w zoo. Smużki brudu obrazują twoje
nocne życie. Poza nim nie poznasz innego.
Pokaż zmasakrowane oko, cny włóczęgo...!
Kilka godzin temu znów wszedłem do Empiku,
by przeglądać gazety. Z przeczytanych kilku
wierszy zapamiętałem tylko słowo „ahoj”,
które nie ma znaczenia przenośnego. Łatwo
puścić się na mętne wody szukania czegoś
konkretnego wśród miriadów pozycji! Wczesną
wiosną był wieczór (nie wiem już, którego roku),
kiedy poczułem zachwyt, pewność oraz spokój.
Tak, ranę trzeba będzie zszyć. Jadę do pracy,
która pozwala mi się od siebie oddalić.
15-16 lutego 2022
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma