24 april 2018
Sen
Noc. Powieki zamknęły dzień na klucz
Nie mamy jednak świadomości. Czy to już
Spokojny oddech z początku. Miarowy puls
To sen. Skąd wiesz? Przecież śnisz
Bezwolne nogi w teoretycznej rzeczywistości
Dzień, ulica. To jak sen? Ktoś goni nas
Ucieczka w nieznane. Bo nie wiem
Czy to faktycznie sen, czy życie
Nigdy nie zgadniesz po której stronie
Świata obecnie jesteś. Taka natura
Jeżeli fabuła spokojna, kontynuuj
Jeżeli nie. Pytanie, kiedy zrozumiesz?
… budząc się
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek