23 march 2011
Mój Rok
Rokiem całym przeminęłaś
ale to nie znaczy przecież,
że zostaniesz zapomniana,
Ty następnym rokiem będziesz.
Zacznij znowu żyć od wiosny
ubierz znów się na zielono
i parasol swój rozpostrzyj
ożywiając wszystko dłonią.
Teraz latem jesteś znowu
masz kapelusz, brodzisz w morzu
letni czas odmierzasz krokiem
w stronę jesiennego chłodu.
I już padasz deszczu kroplą
wiatrem niesiesz swoje liście
jeszcze widzę Cię jak brodzisz
ale widzę bardzo mgliście.
Siedzisz dumna w białych saniach
a na sukni płaty śniegu
krew twa znów jest niedogrzana
i zwolniłaś tempa biegu.
I tak mi latami mijasz
w pory roku przystrojona
wiem, że się już nie zatrzymasz
a ja Ciebie nie dogonię.
To czym jeszcze się pocieszam
to ta myśl, że przecież zawsze
jakąś porą roku będąc
będę mógł na ciebie patrzeć.
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma