18 august 2012
Pluszowe myśli
Siedząc we własnym wytartym fotelu i pielęgnując własne lenistwo
niechcący sobie uświadomiłem jak popieprzone dokoła jest wszystko.
Jakie ruchome, jakie niestałe, takie pod górę, ciągnące leniwie
krzywe, byle jak, w ogóle bez sensu i się rozumie niesprawiedliwe.
Jednemu diabeł światło zapala i ściele dywan z puchu utkany,
drugi w półmroku głowę obija człapiąc z krużgankiem woskiem zapchanym.
Tego pierwszego buty nie cisną, drzwi same przed nim się otwierają,
jak spaceruje to zawsze w słońcu przez ptaki nigdy nie obesrany.
Deszczyk jak pada to zawsze ciepły dbając by włosy zbytnio nie zmokły
A jak zasypia to nawet jasiek pilnuje by miał sny z tych najsłodszych.
Drugi upada na prostej drodze twarzą jak zawsze w błocie lądując,
nie żeby zawsze ale czasami kij mu podadzą wesprzeć próbując.
Kij oczywiście nieco spróchniały, pęka gdy drugi jest prawie w pionie,
delikwent pyskiem ląduje w piachu pewnie w tym piachu głupek utonie.
Z gliny jednakiej są ulepieni a mimo wszystko inna konstrukcja,
niby na wózku siedzą tym samym lecz koła jadą w różnych kierunkach.
Co trzeba zrobić by być tym pierwszym, by nie obijać głowy w półmroku,
niech biedzą się nad tym ode mnie lepsi ja bardziej cenię w fotelu spokój.
Może zamienić go na taboret, na twardą ławę, krzesło, siedzisko
zacząć zaprzątać sobie tym głowę i nie dopadnie tak szybko lenistwo.
Jakie to wszystko skomplikowane, trudno ogarnąć to tępym umysłem,
Lepiej w fotelu już pozostanę popielęgnuję pluszowe lenistwo.
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
2205wiesiek
22 may 2024
Światło i cienieJaga
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma