26 june 2011
Matka
Matka z wszystkich słów te najpiękniejsze,
mama wymawiasz je jako pierwsze.
Nim dziecina świat ujrzała matka już ją pokochała.
Którz tak czule wypiastował,gdy płakała,
na policzkach łzy całował.
Kiedy mówić zaczynamy
ileż pytań jest do mamy.
Gdy kolanko potłuczone
z płaczem biegniesz w mamy stronę.
Mama co dzień rano wstaje
i śniadanie nam podaje.
W drzwiach żegnając dziecko swoje,
krzyżem znaczy je na czole.
Z serca błogosławi błogo,
nim swą własną pójdziesz drogą.
Dalej troska się o ciebie,
choć jesteś na swoim chlebie.
Czy w dostatku czy też w biedzie
matka ciebie nie zawiedzie.
Bo z niej twych narodzin cud,
i jej miłość aż po grób.
Gdy odchodzi tak jak dziecko płaczesz
wiesz że już jej nie zobaczysz.
W głowie zakołaczą myśli,
mamo chociaż mi się przyśnij.
Niech nam wrócą dni dziecinne,
tak beztroskie i niewinne.
Niech w tych snach nie będę sama
Ja i mama ma kochana.
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.