1 lutego 2011
Miłość
Trafiło mnie sześć kul,
Me Serce już zna ten ból,
Każdą z liter Jej dobrze już zna,
To Miłość.. Wróg i przyjaciel mój,
Me Serce już pluje krwią,
A ja ciągle chcę widzieć Ją,
Uzdrowicielów zabójców jeden tłum,
To Ona! Ma Miłość.. To kat i obrońca mój,
Czułość, wrażliwość.. Na cóż ta mową?
To wszystko jest przecież ulotne jak słowa,
Miłość...? Cóż to za gra?
W której przegrywa ten co nadzieje ma,
To wszystko jest proste i trwałe jak łza,
Która spłynie z policzka i spadnie na piach,
Zdrowy kaleka, Miłości syn to ja!
Nieświadom swych myśli obłędu twór…
Gdy Miłość przede mną uchyli swe wrota,
Spróbuje je obejść nie rzucić Nań oka..
Wpatrzony w gwiazdy których już nie ma,
Dostrzegam Jej oczy,
Ich błysk w blasku zaćmienia,
Miłość, nienawiść to nie są dwa słowa,
Z Serca bowiem pochodzą oba,
Niepokonany za dnia, bezradny w nocy,
Kto, mój sekret zna da mi radę bez przemocy,
Lecz będę Kochał,
Będę wielbił i szanował,
Tą która Miłości zgasiła we mnie pożar,
Będę czekał…
Czekał do tej smutnej, ciemnej nocy,
Aż przyjdzie mi skonać w samotności i z tęsknoty….
Matii Strzałka(Ashi)
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
wiesiek
11 sierpnia 2025
violetta
11 sierpnia 2025
jeśli tylko
10 sierpnia 2025
sam53