21 december 2021
płonące literatki - dyptyk
sacharyzma
założyłbym się że Pegaz koń szmaciarza zgorzeleckiego Greka rżał
kiedy mój stary w zamian za złom i butelki mógł mieć trykot z wtórnego runa
pytany chcesz nowe wiadro i koszula pole
odpowiedział że przydałaby się łąką bliżej domu dla Bucefałki po Macedońskim
mocna zbudowana jak Nowa Huta albo inny romansowy komplement
w pojedynkę dawała radę naszym hektarom
a ja pod szopą włosów jeszcze nie chodziłem w szkodę za pędzidłami
ani w metafory od Wielkiego Wozu o lądowaniu na księżycu
pierwszych włosów łonowych tuż po epizodzie z Armstrongiem
i tak idąc tędy owędy przez pole Molendy zapędy popędy i względy gawędy
dotarłem na rymowany jarmark
gdzie same kumoszki wpięte stare broszki
wczytane w siebie niewypisane kumoszki
mieszańce andaluzyjskie nadeatonole
odkrywca ratunkowego solarnego kapoka
w końcu doszedłem do tego że bez talentu po cenie druku
można się zastanawiać co zaserwować
cukier w kostkach albo lepsze bombonierki
skrzydełko czy prozę
kenozoik i peyote
poezja to dżungla
nie wiadomo z czyjego próchna
jakiego truchlenia są wyrastające z dłoni słowa
na tym zwałowisku
stempluję swój lepszy profil
odciskiem kwiatu paproci
z nocy świętojańskiej przechodzącej w polarną
27 june 2022
Satish Verma
26 june 2022
wiesiek
26 june 2022
Satish Verma
25 june 2022
jeśli tylko
25 june 2022
wiesiek
25 june 2022
drachma
24 june 2022
Satish Verma
23 june 2022
jeśli tylko
23 june 2022
Satish Verma
22 june 2022
wiesiek