26 august 2013
doktrynersi
/*
* mojej Miłości
*/
pierzchły wyrzuty
upadły klęka
twarze się krzywią
gnie rekurencja
rozsypię gwiazdy
pod twoim bogiem
tobie dam wieczność
i tylko tobie
ścisłe sumienie
chce już ogłuchnąć
pod przepierzeniem
składa dłoń z wódką
na tle hebanu
pełgną emocje
jakkolwiek lotne
znajdź je wśród dotknięć
w witrażu kości
i jeszcze dalej
odjęty wstaje
pierzchają troski
świt nie ma zamka
w tobie się spalę
jak zaśpiewałem
ustoję zmroku
w syczących palcach
krzyczy meteor
choć próg mu reją
ucieka w szarość
zamknij otwarte
i odtwórz tremor
dławi nas fetor
doktryny- żartu
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma