3 august 2016
Niewielkość
w nadziei poranka
zroszony słowem chwil
chwiejnym krokiem ku nocy
kieruje mysli me
odrealnione
spragniona jestem bajkowego zycia
ze znu wyrwanego z konekstu
dopijam czarny gorzki napar
skropiony mlekiem
czuje sie niewyraźna pośród pędu życia
zamknięta w słowach dwóch zachwytu
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma