blue eye

blue eye, 23 october 2014

Tutaj

Znów pusty peron i puste miejsca. I cisza.
Tylko drzewa mijane zdawały się coś szeptać.
 
Słyszałam wszystko, nie rozumiałam niczego.
A może nie chciałam zrozumieć. Może moje
pojęcie tego co nas otacza, jest tak odległe
od twojego, jak odległe są od siebie brzegi rzeki.
 
Horyzont tego, co można dotknąć nie tylko 
wzrokiem nie istnieje. Moje błędne koło
z coraz większą średnicą, jak widnokrąg, który nie ma końca. 
 
Zamknięte dni nie zardzewiały. Noc tylko czasami 
skrzypi, ale jej dźwięk jest jak ślad na piasku. Zanika.
Jest tyle dróg którymi  nie chodziliśmy, a tylko 
bezustanność czasu daje nadzieję na chwile, których nie ma.
 
Pociąg mijał kolejne stacje. Puste miejsca bez twarzy.
Początek bez końca. Tutaj. Tutaj wysiadłam.


number of comments: 13 | rating: 20 | detail

blue eye

blue eye, 31 august 2013

wszystko

tam gdzie słońce wstaje niebo otwiera drogę
której nie znałam. błyszczysz zbożem a żniwa
przecież ku końcowi i choć noce chłodne wieczór
ciągle grzeje. 
 
tak się przytul jakby skończyć miał się świat.
zamknę w dłoni sny szczęśliwe. w dni pochmurne
oddam tobie. pieska miłość kocha dotyk. już nie 
szczeka gdy nadchodzi.
 
a nad dachami księżyc wisi i oświetla drogę.
spójrz na gwiazdy. świecą. jedna właśnie spada


number of comments: 18 | rating: 18 | detail

blue eye

blue eye, 17 february 2014

i

 
i wyspą jestem na mokrym piasku
bezludnie odległą od ciebie
i noce zabarwiam
i słowa zabieram
bez pytań o pozwolenie
 
i nie wiem jak skała potrafi być twarda
gdy grawitacja wygrywa
i pęka cisza
i noc zasypia
z ostatnią gwiazdą
i niebem


number of comments: 23 | rating: 17 | detail

blue eye

blue eye, 26 january 2014

Tyłem do wyjścia

Myśli krążą wokół ziemi nasączone tajemnicą
płatając różne figle na przekór rozumowi.
Fikcyjna rzeczywistość nie otwiera żadnej bramy
przez którą mogłabym przejść.
 
W szczegółach widzę to, czego nie mogę dojrzeć w wielkości,
a przytłaczający ogół czuję w każdym spojrzeniu przechodnia.
 
Stoimy po przeciwnych stronach; ja - ty, my - oni. 
I tylko czasem ocieramy się słowem krzyżując nasze proste 
często łamane i krzywe linie. Oby nie zamknięte.
 
Tyłem do wyjścia nie zawsze bezpieczniej
a mnie zabrakło z przodu powietrza.


number of comments: 15 | rating: 14 | detail

blue eye

blue eye, 2 may 2015

a ty

bezustannie zasłaniasz swój obraz 
z nadzieją że poza jest tylko zmyślona
nie znikasz. wiem jak trudno dogonić cień
który bez pozwolenia ciągle się przygląda
dłoniom. wciąż mało czasu pozostało by zebrać 
wszystkie słowa które gdzieś zgubiłeś
 
na ścieżce do szczęścia nie ma prostych dróg
rozmowy


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

blue eye

blue eye, 11 february 2015

...

z niespełnienia nic nie znaczą
choć zabarwiam je milczeniem
i nie pytam o kolor jutra
 
już nie potrafię czekać
 
w nocy wszystkie koty są czarne
a tylko nieliczne cieszą się kolorem


number of comments: 8 | rating: 13 | detail

blue eye

blue eye, 28 october 2017

puzzle

poukładaj mnie dokładnie
złóż w całość kawałki w mojej głowie
wiem że potrafisz
 
ciało nie zawsze jest stałe
choć z fizyką mam tyle wspólnego 
co z tobą gdy przyciągam i odpycham
 
wzajemnie niezmiennie codziennie
 
deszcz słów znowu zalał czas
i nie potrafię doczekać jutra
już nawet sen mnie nie odwiedza
 
ostatnio widziałam go na jawie
i przyznam że był szczęśliwy
beze mnie 
 
zbyt późno nakręciłam zegar 
uparcie wierząc że nie jest mi potrzebny
 
więc poskładaj mnie dokładnie
zanim pogubisz wszystkie części


number of comments: 32 | rating: 13 | detail

blue eye

blue eye, 5 october 2014

niebo ma czarny kolor

nie stój ciągle przy oknie 
przeciągi bywają zdradliwe 
a ja nie potrafię wyleczyć czekania 

wyszedłeś i zamknąłeś za sobą oczy 
od tamtego czasu nie widziałam błękitu


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

blue eye

blue eye, 23 june 2018

retencja

z minuty na minutę odliczam odległość 
zatartych twarzy. między było a jest
czeka będzie choć nijak ma się to do rzeczy
które pamięć ukrywa udając niebycie
 
ale nie smuć się zostawiłam lukę. niczym niezmącone
miejsce. mój pustostan kalendarzowej aury
tylko nie wiem jak długo utrzymam ten progres
 
zaniki w ciągu dnia odkopuję nocą. wygrzebane
spod ciasnych wierszy smakują tobą. wtedy zasypiam


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

blue eye

blue eye, 15 august 2015

beze mnie

jestem tym czym mnie stworzyłeś
więc nie dziw się reakcjom
nie ma końca przyśpieszam

a mówią że wszystko kiedyś
było inaczej nie potrafię 
widzieć więcej niż wiem o tobie
 
tyle chcę ile potrafisz wyśnić


number of comments: 7 | rating: 8 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1