milena

milena, 13 may 2012

smakuję

zaczepiły mnie roześmiane stragany
czas by soczyście, wiosenniej
pomieszać kolory
zaiskrzyło
zakochałam się w młodej kapuście
 
może w przyszłym tygodniu ?
to przecież będzie już stara
 
jak nie wyściskać cię kiedy tak mówisz
bo w myślach wciąż tamte kasztany
obiecuję niezmiennie zielenieć
i że
nie uświadczysz
skwaszonej


number of comments: 45 | rating: 30 | detail

milena

milena, 15 april 2012

głos

ukochane w dzieciństwie
zapomniane wyparte
wróciło
ciepłe kakao
mleczna czekolada
kruszonka z chałką w maśle
nieuchwytne
na pewno nie jedwab
miękkość koszulki suszonej
w ogrodzie na wietrze
mulatka na wyciągnięcie ucha i ramion
wciąż słyszę twój głos
drażniącą pieszczotę




14.04.2012


number of comments: 35 | rating: 31 | detail

milena

milena, 5 may 2012

jestem bałaganiarą

nie dostaję już nagród
boję się bukietu kwiatów
na przeprosiny
ale czemu nie sprawić sobie
raz na rok drobnej przyjemności
nadszedł ten dzień
posprzątałam w szafie - jaka to radość
znaleźć wspomnienia w bluzce
sprzed dwudziestu lat
w dodatku nie za małej
i jeszcze twoja wisienka do tortu
wiesz
nie wytrzymałbym
z taką poukładaną


number of comments: 34 | rating: 31 | detail

milena

milena, 20 april 2012

zazdrość :)

jakie to fajne
przemknąć zaiskrzyć
ułamek sekundy a jednak
nabierasz się za każdym razem
nim zamienimy się w kaskadę
zanim pochłonie lawina śmiechu
w tym wieku już nie wypada
tak głupio rechotać
jakie to fajne


number of comments: 30 | rating: 37 | detail

milena

milena, 23 january 2012

rewers

zastygłam pauzą
nieznanej melodii
ani to hip hop ani nieszpory
tutaj za głośno tam nie po drodze
na wyspie niczyjej dopieszczam
senne wieczory białawe noce
łuna oślepia zza okularów
nie przecierając odkładam irchę
w zaparowanym świecie
poczekam
obmyślę
chodź do mnie


number of comments: 30 | rating: 29 | detail

milena

milena, 22 may 2012

wszechświat

 
chcę do domu
codziennie mówię tak
o świcie przed wyjściem
jak dobrze
jestem zmęczona


number of comments: 29 | rating: 23 | detail

milena

milena, 11 may 2012

uczulona

przez połowę źrenicy patrzę na siebie z odrazą
że też akurat przed piątkiem coś takiego się zdarza
za dużo chyba bąków na zdjęciach i nie tylko
motylków, narcyzów, mgiełek i promieni
jedna zazdrosna muszka
rozeźlona może wszystko zmienić
dziabnęła i zmieniła bynajmniej nie w królewnę
teraz jestem pączek solidnie wyrośnięty
z gębą jak z komiksu, nawet ciekawe – trzeba zapamiętać
i tylko wciąż nie mogę zdjąć okularów
pomyślą że mnie pobił
nie mogę wygodnie usiąść
po zastrzyku sterydów



:) mimo wszystko


number of comments: 29 | rating: 28 | detail

milena

milena, 10 july 2012

przecież

dopiero co kwitłam
lawendą, błękitem
najczystszą bielą
soczystą zielenią
złapałeś w półcieniu
wciąż piękną


number of comments: 28 | rating: 37 | detail

milena

milena, 7 june 2012

zguba

 
zdarza się zgubić kluczyk
dalej ani rusz
trzeba poszukać
pod podszewką
właśnie tam
czeka


number of comments: 27 | rating: 25 | detail

milena

milena, 7 january 2012

instynkt

odruch
jak tik
nerwowo wyczekuję
telefon nie dzwoni
rozpaczliwie pragnęłam
i mam
brak spokoju
jestem matką nicponia
który mnie bierze na ręce
to nic że chce parę złotych
jedno spojrzenie
jestem jego


number of comments: 27 | rating: 27 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1