milena

milena, 4 january 2012

lata świetlne

pod powiekami
słoneczne migawki
osiemdziesiąte babci
uśmiechnięte. ostatnie
 
radośnie machają indeksem
biegiem do świata
zaczyna się wszystko
niebiańska furtka

coś tam z wałęsą
budzi mnie głos spikera
w latach osiemdziesiątych
ubiegłego wieku
 

pora umierać


number of comments: 27 | rating: 22 | detail

milena

milena, 1 april 2012

paleta

tuliłam ciepło
w popielatym półcieniu
mechate brązy tkane beżem
kiedy strzeliło złoto
oślepłam zawirowało
nie wiem już czy może się
rozbielić zaniebieszczyć
błysnąć szmaragdem albo rubinem
może fioletem ukryć w ciszy
rozmarzyć tęczą
wybieraj


number of comments: 27 | rating: 31 | detail

milena

milena, 21 september 2012

cudowny

środek nie istnieje
można próbować
sposobami
do brzegu


number of comments: 26 | rating: 27 | detail

milena

milena, 10 february 2012

ławeczka

spójrz odeszli
i dobrze
wystraszył ich fiolet
nam wystarczy księżyc
przysiąść przytulić
wiecznie zielone


number of comments: 25 | rating: 17 | detail

milena

milena, 5 june 2012

nie dam się

staram się oddychać w miarę
nierówno dzielić siłę i niemoc
zwane miłością
nie nadążam
powiedziałeś że wydasz album
z moimi obrazkami
po co
przecież wiesz
nie dam zamknąć się w ramki


number of comments: 24 | rating: 28 | detail

milena

milena, 30 january 2012

intruz

przychodzi nieproszony
w niedzielę wieczorem
kiedy w głowie jutrzejsze
gubienie ciepła leniwych dni
szeptanych nocy

przysiada blisko aż wreszcie
oddycha moim oddechem 
zapewnia  zawsze twój
najwierniejszy jedyny
smuteczek


number of comments: 24 | rating: 25 | detail

milena

milena, 16 may 2012

przecinek

przyśniło mi się że nie jestem spacją
tylko przecinkiem, chwilką, wiercącą dziury przekorą
chochlikiem, co bardzo chce fruwać
uśmiechem odbijać się od ciemnych czeluści
łapać pod pachę potargane światło
 
klik_





inspiracją była fotografia Szafranki : "ogniki"


number of comments: 23 | rating: 23 | detail

milena

milena, 30 april 2012

proza* życia

niełatwo spisać prozą radość
kiedy zmęczone mięśnie odpoczywają
a z okien wieje poezją

prześwietlona słońcem firanka
pachnie nieokreślonym
 
jeszcze udaje się wstać
do normalności jednak
wiosna

tutaj ma działać moja przysięga
nie będę narzekać na upał – pamiętać mróz
na przystanku uleciało z głowy
to Sadyba
przywitały mnie wszystkie naraz
oniemiałam w zapachach i trelach

póki nie zapomnę muszę zapisać
gdy będę pytać o sens życia
wystarczy
wejść w wiosenny świat o świcie


number of comments: 23 | rating: 19 | detail

milena

milena, 13 march 2012

nie sypiam

chciałabym
leciutko jak motyl
kiedyś mi się śniło
po kwiatach na łące

odetchnąć głęboko
czując lekkość objąć
potrzebujących

ręką niczym piórko
kiedy głaskałam
opisać co w twojej głowie
i mojej


number of comments: 23 | rating: 24 | detail

milena

milena, 30 may 2012

już dobrze

ręce trzęsły się
tylko dwa razy
komunia była święta
ślub też
już po rozwodach


number of comments: 23 | rating: 20 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1