Poetry

kb
PROFILE About me Friends (1) Poetry (36)


kb

kb, 7 may 2024

Menu

opanować
kuchenną tragikomedię
to zapisać ją sympatycznym
atramentem w pamiętniku

wyczuć
sól z kwaśnych uśmiechów
jakby słodkie życie
było najtrudniejsze

powstrzymać
głód na końcu języka przed urokiem
wciąż tej samej rzeki
bez mleka i miodu

udusić
niedojrzały apetyt
pod przykryciem
bożego świata

zapomnieć


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

kb

kb, 2 may 2024

Palce do boku

milczymy na dobre
znacząc się odciskami
natrętne myśli o nagrodzie są jak trupy
wśród których przyjdzie umierać
w podskórnych szafach

a on wszechmogący
na ile chwil zaplanował życie wieczne
żeby z przekonaniem zawołać
wykonało się

przebieramy w pół
i ćwierć prawdach o egzystencji
w jednakowej pasji do tego
co niemożliwe


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

kb

kb, 1 may 2024

Zejście

ukryta pępowina między żoną i mężem
przestaje łączyć albo dzielić
pierwszy miesiąc osobno
jakby wyczekiwany

a ty powtarzasz telefonicznie
że nie wiedziałaś i nic już nie będę
musiał robić

wypłacze nadzieja
choćby ostatnia
pod najmniej serdeczny palec

wspólny rachunek
dla sumienia
kogokolwiek


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

kb

kb, 27 april 2024

Ulica niebolesnych

owdowiała iksińska nienawidzi
rozwiedzionej igrekowej
ich czworonogi opryskują lamperię
a sąsiedzi zawsze cierpliwi
w rozwiązywaniu krzyżówek

kryptozoologia - pomalowano sprayem
w porze największej oglądalności
animal planet
ogół poszuka znaczenia
tylko do użytku wewnętrznego

kolejny nadmiar
„ja cie p…”
nie wysadzi w powietrzny smog
tętniącej życiem
komunalnej kamienicy


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

kb

kb, 19 april 2024

Metafora na ławce

sentyment do czystej kartki
powstrzymuje przed kreśleniem
nic nie znaczących znaków

truizm osiąga próg kolejnej emocji
żeby z parkowej ciszy
wydobyć chociaż jedno
nadzwyczajne skojarzenie

jeśli drzewa zbyt gęste
refleksja błyśnie od lamp
gdy na alejkach zaczną utykać
senne aluzje

zwiotczeje myśl o puencie
odkrywając przed świtem
swój prozaiczny cień


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

kb

kb, 21 january 2024

Zmiana typu meta

włosy z podłogi
podzieliłaś na czworo

bez krzyku
co będzie dalej

i czy zdążysz do ogrodu
przed porą wyrywania
chwastów


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

kb

kb, 7 january 2024

Iskrownik

dzisiaj - być wolnym
od filozoficznego zadęcia
nad mocnymi stronami

skoro w południe ktoś potrafił
nie zniszczyć trawnika
równie dobrze o północy można nie ulec
natrętnej myśli o piciu

gdy na murach ostrzegają napisy
jest jakiś wybór
chociaż na przykład „(...) ty stary rowerze”
brzmi obrazowo płytko jak „boże spraw
by mi się chciało tak jak
się nie chce”

do wybuchu weny więcej nie trzeba
dla pewności najlepiej uderzyć
spoconym czołem
w serce innej
/ innego gamonia


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

kb

kb, 6 january 2024

Paternoster

podstarzali uciekinierzy
od emocjonalnych kobiet
zaczynają za nimi tęsknić
gdy wydeptana podłoga
przestaje chłonąć szmer
ociężałych kroków

jakby w drodze
do podniebnej poczekalni
altruizm chciał wyprzedzić
zgorzkniałość
o siwy włos

kończy się nieumiarkowane
podjadanie przekwitłej manny
w przeddzień wiecznego
bólu brzucha


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

kb

kb, 4 january 2024

Tysiące nad poziomem morza

on znowu pójdzie wysoko do ukochanych gór 
a inny do swojej naćpanej ulicy

po łyk zmrożonego powietrza by znieczulić 
ukryte boleści przez które patrzą 
w każde otwarte okno

jakby chcieli od nowa
sobie wzajemnie udowodnić 
że są czyści

ktoś obcy niech nie krzyczy o fałszu
gdy powiedzieli że wrócą zanim ciemność 
ucałuje ich najbliższych 
w jednakowo blade policzki


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

kb

kb, 2 january 2024

Degresywny

aktus purus nie spojrzał na mnie
przesunął słońce nad warkocz bereniki
w jego kosmicznych czapkach niewidkach
wyglądałbym śmiesznie
nie były mi potrzebne
bardziej kobieta po przejściach

chciałem ją pokochać więc odnajdywaliśmy w kałużach
wyplute pytania skąd biorą się krzyczące dzieci
i czy naprawdę jest gdzieś miejsce od zawsze bezludne

poprawiłem swój żywot
oczekuję nagrody
głupi


number of comments: 2 | rating: 5 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1